Polska Grupa Chorten wprowadza na polski rynek nowy koncept partnerski dla mniejszych sklepów. Jego nazwa to Sasanka.
Jak dodaje Olechno, już ponad 30 sklepów zdecydowało się wejść pod logo Sasanki.Właściciele sklepów mają korzystać z efektu skali grupy zakupowej, a co za tym idzie – lepszych cen od dostawców. – Chcemy wspólnie walczyć o przyszłość polskiego handlu tradycyjnego i dawać nadzieję detalistom, którym trudno utrzymać się na rynku zdominowanym przez zagraniczne sieci. Dajemy im wsparcie, by mogli swoim klientom zaproponować niższe ceny – podkreśla Sylwia Olechno.
Grupa Chorten powstała w 2009 r. Obecnie zrzesza ok. 1145 sklepów spożywczych (sklepy partnerskie lub własne) w województwach: podlaskim, lubelskim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim, świętokrzyskim, pomorskim i łódzkim, a we wrześniu weszła do województwa kujawsko-pomorskiego. Chorten działa na zasadzie „w grupie siła” – dzięki zrzeszeniu wielu mniejszych sklepów ma możliwość wynegocjowania lepszych umów z producentami czy dostawcami.
W skład grupy wchodzą sklepy spożywcze, szczególnie z mniejszych miejscowości, działające na zasadzie tzw. miękkiej franczyzy. Warunkiem przystąpienia do Grupy jest osiągnięcie określonego progu obrotowego. W zamian m.in. za miesięczną opłatę administracyjną czy stosowanie promocji z gazetki Grupy Chorten, otrzymują m.in. preferencyjne warunki zakupu towaru czy sprzętu do sklepu, dostęp go marek własnych Grupy („Z podlaskiej spiżarni” z wyższej półki cenowej i „Dobra cena” z ekonomicznej) czy do rozwiązań informatycznych, wizualizacje sklepu czy wsparcie marketingowe. Mają przy tym jednak względną swobodę w kwestii polityki asortymentowej czy cenowej. Nie jest także wymagana zmiana nazwy na Chorten, więc często klienci nawet nie zdają sobie sprawy, że dany sklep do Grupy należy.
Grupa Chorten współpracuje też w zakresie negocjacji handlowych ze Stowarzyszeniem Kupców i Przedsiębiorców Polskich Elita, zarządzającym siecią kilkudziesięciu sklepów Limonka.