O fenomenie tego muzeum świadczy fakt, że w zeszłym roku kalendarzowym większy sukces, jeśli chodzi o liczbę sprzedanych biletów, odniosła tylko wystawa dzieł francuskich impresjonistów.
W wakacje Internauci, którzy nie mogą zobaczyć na żywo posterunku głupich milicjantów, zjeść zupy przy muzealnym stoliku w barze mlecznym z łyżkami na łańcuchu czy zobaczyć wnętrza sklepu sprzed 20 lat z samym octem na półkach, będą mogli pośmiać się na stronach muzeum humoru w portalu Onet.pl.
Serwis jest kolejnym przykładem współpracy portalu Onet.pl z partnerami oferującym interesujące treści. Zbiory Muzeum, którego zalążkiem było Muzeum Marketingu Dziwnego, są jedyną w swoim rodzaju kolekcją zdumiewających przedmiotów. Strona główna serwisu oprócz prezentacji „dzieła muzealnego” dnia, przedstawia także fotografię dnia. W ramach działu PAParatem widziane prezentowane są najśmieszniejsze zdjęcia wykonane przez fotoreporterów agencji PAP.
Ponadto w serwisie można wysłać śmieszną, muzealną e-kartkę, oddać swój głos w ankiecie, rozstrzygającej najczęściej absurdalne dylematy, sprawdzić aktualną pogodę ducha, wypowiedzieć się na forum czy sprawdzić gdzie aktualnie w Polsce znajduje się ekspozycja „w realu”. Codziennie pojawiają się też wyselekcjonowane najśmieszniejsze doniesienia agencyjne, które wydawałyby się piramidalną bzdurą, gdyby nie poważne, cytowane źródło.
Na odwiedzających muzeum czeka także konkurs: autorzy najśmieszniejszej fotografii otrzymają telewizor z kompletem najśmieszniejszych filmów, a najbardziej kusząca w letnie upały nagroda to lodówka pełna orzeźwienia, ufundowana przez głównego sponsora serwisu.