– Na razie się opierają ci z kablówek. Z naszej strony jest taka propozycja umowy: jeżeli wpuszczają nas w najtańszym pakiecie to wtedy nie żądamy żadnych pieniędzy. Telewizja kosztuje, bardzo dużo kosztuje – jeżeli my dajemy to nie po to,żeby ktoś sobie kieszeń nabijał, ktoś jeden, jacyś spryciarze – powiedział w poniedziałek na antenie Radia Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk.
Jednocześnie dyrektor Radia Maryja zapowiedział, że włączenie sygnału telewizji Trwam do droższych pakietów, będzie oznaczało konieczność zapłacenia przez operatora „paru groszy”od każdego z gniazdek danej telewizji kablowej.
– Myślę że to sprawiedliwe: telewizja musi się utrzymać. Proszę wszystkich, którzy nas słyszą: chodźcie do tych kablówek- oni żyją z was. Pomóżcie, żeby jak najszybciej telewizja weszła do Polski wszędzie – zaapelował do słuchaczy Radia Maryja dyrektor rozgłośni.
Poinformował także, że nadawany jest już próbny program. – Na razie filmy, nasz materiał, a niedługo będzie widać już wszystko – dodał o. Rydzyk.
Próbny program telewizji „Trwam” od soboty mogą oglądać przez godzinę dziennie, odbiorcy Telewizji Kablowej Toruń(TKT). Na początek obejrzeli materiał o początkach Radia Maryja.
– Z toruńskiego oddziału fundacji „Lux Veritatis” w piąteko trzymaliśmy zgodę na bezpłatną reemisję programu telewizji „Trwam”. Zapowiedziano, że za miesiąc dostaniemy projekt stałej umowy, ale w faksie nie podano terminu rozpoczęcia nadawania normalnego programu tej stacji – powiedział redaktor naczelny TKT, Ryszard Torba.