Piotr Witkowski: Centrum miasta, godzina 23, idę ulicą i słyszę dziwne dźwięki. Im bliżej przystanku, tym są one głośniejsze. W pierwszej chwili pomyślałem, że coś się stało i policja wygłasza jakiś komunikat przez megafon. Po chwili dopiero zorientowałem się, że to przystanek autobusowy Miller Genuine Draft. Skąd pomysł na taki projekt?
Bartłomiej Szmaj: Aby zbudować silną pozycję wśród imprezowiczów z największych miast Miller wspiera kulturę klubową od 2002 roku, organizując cykl imprez Miller Fresh, czy promocję MMT USA. Podczas tej promocji imprezowicze mają okazję wygrać wylot na maraton imprezowy w USA, by w towarzystwie 200 osób z całego świata bawić się w najlepszych klubach przy muzyce najwyższej klasy muzyków (m.in. Moby, Paul Oakenfold czy DJ Scribble). Pomiędzy poszczególnymi klubami znajdującymi się często w różnych miastach zwycięzcy przemieszczają się prywatnym samolotem. Aby oddać klimat tej imprezy, wspólnie z agencją GPD i domem mediowym Starcom zaplanowaliśmy niestandardową formę reklamy zewnętrznej. Wybraliśmy przystanki komunikacji miejskiej w miejscach szczególnie często odwiedzanych przez imprezowiczów i przerobiliśmy je na ‘lotniska’ – tj. nakleiliśmy odpowiednie zdjęcia oraz umieściliśmy głośniki, z których słychać było charakterystyczne odgłosy (np. startujące samoloty) oraz zapowiedzi odlotów na MMT USA z klubów, w których sponsorowaliśmy imprezy. Daty promocyjnych imprez pokazaliśmy także na „tablicy odlotów”. Pomysł taki pozwolił nam wywołać efekt reklamy szeptanej i przyciągnął tłumy osób na nasze imprezy.
Dotychczas zewnętrzne kampanie reklamowe realizowane we wiatach przystankowych ograniczały się do plakatów. Teraz jest to nie cały plakat, ale cały przystanek w kolorach Millera, mapą miasta i rozkładem ‘imprez’ oraz głośnikiem. Należy spodziewać się wysypu podobnych kampanii?
Miller jest marką aktywną, która oferuje grupie docelowej wiele atrakcji oraz korzysta z nowych, niestandardowych, dotąd nieeksploatowanych narzędzi promocji – przykładem czego może być właśnie kampania wykorzystująca wiaty przystankowe. Kolejnym oryginalnym sposobem na nagłośnienie organizowanego przez Millera cyklu imprez MMT USA w lutym tego roku było wykorzystanie samochodu marki hummer, którym przemieszczała się rozbawioną grupa prawdziwych klubowiczów, zajawiająca imprezy MMT USA w konkretnych miastach oraz zachęcała do przyjścia na nie. Każdy klubowicz mógł skorzystać z tej niepowtarzalnej okazji i przejechać się samochodem, który najczęściej ogląda jedynie w telewizji. Imprezowicze byli zachwyceni – nigdy wcześniej nie mieli możliwości przejechania się Hummerem i to w dodatku z tak imprezową ekipą. Akcja zapewniła wysoką frekwencję na imprezach oraz ogólne zainteresowanie MMT USA.
Miller cały czas poszukuje nowych, oryginalnych sposobów dotarcia do grupy docelowej. Zależy nam na tym, aby nasze działania były nie tylko widoczne, ale tez zostały zapamiętane. Będziemy dokładać starań, aby w kolejnych kilku miesiącach jeszcze nie raz zadziwić konsumentów.
Niedawno równie oryginalną kampanię wizerunkową zorganizował potentat rynku energetycznego Vattenfall. We wiatach przystankowych Katowic i Warszawy zainstalowano oświetlenie i ogrzewanie. Kampanię tę muszę jednak nazwać niewypałem. W konfrontacji z rzeczywistością, okazało się, że zainstalowane na przystankach nagrzewnice szybko stały się łupem złodziei, a wiszące obok logo Vattenfall kable nie wyglądają zbyt estetycznie…
Miller zawsze stawia na jakość. Wszelkie prowadzone pomysły są dokładnie sprawdzane i nie są przypadkowe. Dokładnie wiemy, czy dana akcja się sprawdzi i jak będzie przebiegać – mam tutaj na myśli zarówno stronę logistyczno-techniczną, jak i promocyjną. Nasze wiaty przystankowe wykonane zostały w bardzo dokładny, estetyczny sposób a nad przebiegiem akcji czuwał profesjonalny dom mediowy Starcom.