wystawić ją sprzedaż na aukcji internetowej.
Francuski kibic nie martwi się o to, że ktoś oskarży go o próbę oszustwa i sprzedaży towaru o małej wartości. Lojalnie uprzedził bowiem potencjalnych klientów o tym, że „towar” jest „bardzo zużyty” i „osiągnął granice swej eksploatacji”.
Selekcjoner reprezentacji Francji Raymond Domenech został wystawiony gratisowo, jako „bonus” dla klienta, który zdecyduje się kupić od razu całą drużynę. Jeśli jednak chętny nie zdecyduje się wziąć trenera, sprzedający gotów jest dopłacić za kupno Domenecha.
W czwartek rano cena za reprezentację „Trójkolorowych” osiągnęła wysokość 4,08 euro.