Według gazety atutem TP SA jest sieć sprzedaży licząca 459 punktów(nie licząc kilkuset placówek agencyjnych) i tylko największe banki mają podobną. Operator zapowiada, że w przyszłym roku zaoferuje nowy pakiet usług finansowych we współpracy z jednym z polskich banków. Z kim, jeszcze nie wiadomo. Według bankowców będzie to niewielki bank typu consumer finance. France Telecom, właściciel TP, współpracuje z BNP Paribas i jej spółką zależną Cetelem (obie instytucje są obecne w Polsce).
– Takie usługi już istnieją rozrzucone po grupie TP. Chcemy je ujednolicić – mówi z Rzeczpospolitej Maciej Witucki, prezes zarządu TP. Obok kart kredytowych będą to kredyty gotówkowe i ubezpieczenia. Według informacji gazety będą sprzedawane pod marką Orange.
Prezes Witucki, który wcześniej pracował m.in. w Lukas Banku i Cetelem Banku, podkreśla, że TP ma bardzo dużo danych o klientach, więc może na podstawie historii płatności dokonać wstępnej oceny ryzyka kredytowego.
Branża finansowa dobrze ocenia ten pomysł. Analitycy są nieco bardziej ostrożni i zastanawiają się czy TP będzie w stanie wygenerować z nowych usług przychody i marżę, które uzasadniałyby nakład sił poniesiony na rozpoczęcie nowej działalności.
Więcej na http://www.gazeta.pl/