– Spotkaliśmy się z bardzo dużym partnerem rosyjskim – spółką producencką Amedia – i zaproponowaliśmy jego szefom dwie rzeczy, w tym „M jak Miłość”. Ku mojemu zadowoleniu scenariusze tego serialu ich zainteresowały – mówi „GW” Piotr Fajks, dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej i Handlu TVP. Rosyjski producent zaczął pokazywać nadawcom przetłumaczone na język angielski scenariusze „M jak miłość”. Spodobały się one państwowej telewizji Rossija (dawniej znanej jako RTR), która – obok kanału Pierwyj – jest najpopularniejszą stacją w Rosji.
– Tamtejszy rynek reklamy telewizyjnej w ciągu pierwszych trzech kwartałów tego roku był wart ok. 1,5 mld dol., co pozwala stacjom pełnymi garściami czerpać z katalogów filmowych największych zagranicznych wytwórni, jak np. Buena Vista, Columbia czy Paramount Pictures. – czytamy w „Gazecie Wyborczej”
– Tym bardziej cieszę się z tego, że udało się zainteresować ich naszą produkcją. Kilka dni temu podpisaliśmy umowę – dodaje Fajks w wypowiedzi dla dziennika.