na który spółka chce przeznaczyć do 1,97 mln własnych papierów.
Notowana na warszawskiej giełdzie druga co do wielkości telewizja komercyjna w Polsce pracowała nad planem motywacyjnym od dawna. Jej rada nadzorcza przyjęła go we wtorek 27 grudnia. Jak czytamy w komunikacie giełdowym TVN, prawa do akcji (czyli tzw. opcja zakupu) zostaną przyznane „wysoce wykwalifikowanym osobom na stanowiskach kierowniczych wyższego szczebla, kluczowym pracownikom i współpracownikom oraz członkom zarządu spółki i jej podmiotów zależnych”.
Program będzie realizowany w trzech transzach: w grudniu 2005 r., wrześniu 2006 r. oraz wrześniu 2007 r. Uczestniczący w nim pracownicy będą mogli wykorzystać opcje zakupu akcji nie później niż do końca 2011 roku. TVN poinformowała, że łączny koszt programu wyniesie 74,1 mln zł i będzie ponoszony od IV kwartału tego roku do końca 2008 r. Spółka szacuje, że w tym kwartale koszty te wyniosą ok. 0,597 mln zł, a w 2006 r. – 43,59 mln zł.
Branżowy miesięcznik Press w swoim środowym serwisie elektronicznym ironizował: „Edwardzie, witamy na liście 100 najbogatszych Wprost”. Redakcji chodziło zapewne o Edwarda Miszczaka, wiceprezesa TVN odpowiedzialnego za sprawy programowe.
– Komunikat nie podaje wszystkich szczegółów. Nie wiadomo, ile osób weźmie udział w programie, po jakiej cenie będą kupować akcje oraz ile opcji spółka będzie przyznawać w kolejnych latach – mówi Andrzej Szymański, analityk DM BZ WBK. Na podstawie opublikowanych kosztów programu motywacyjnego szacuje on, że pracownicy TVN będą kupować papiery stacji za ok. połowę ich obecnej ceny rynkowej we wtorek za akcje TVN na warszawskiej giełdzie płacono 80,00 zł. Z komunikatu spółki nie dowiadujemy się również, jakie kryteria będą decydować o przydziale akcji (w niektórych spółkach jest on uzależniony od wyniku finansowego).
Teraz akcjonariusze TVN mają podjąć uchwałę o warunkowym podwyższeniu kapitału, które umożliwi spółce realizację programu motywacyjnego.
Gazeta.pl