Konwój prezydenta Bułgarii został ostrzelany przez napastników poruszających się dwoma samochodami BMW. Do incydentu doszło podczas przejazdu z polskiej bazy Lima do bułgarskiej Kilo w Karbali.
Generał Władymirowa, szef bułgarskiej służby bezpieczeństwa nie wykluczył związku pomiędzy ostrzelaniem konwoju a naruszeniem przez polskie media embarga. Polskie media wyemitowały materiały z wizyty bułgarskiego prezydenta jeszcze przed jej zakończeniem.