Jak dotąd Episkopat nie otrzymał od ojca Rydzyka podstawowych informacji na temat Telewizji Trwam, która otrzymała koncesję na nadawanie w lutym br. Biskup Sławoj Leszek Głódź, przewodniczący Rady Episkopatu ds. środków społecznego przekazu ocenia, że z jego wniosków wynika iż TV Trwam nie będzie telewizją katolicką. Odpowiedzialność za nią spada zatem na ojców redemptorystów. Aby uzyskać miano katolickiej, stacja musi posiadać stosowne zezwolenie Episkopat. Dodatkowo w TV Trwam musiałby zostać zatrudniony asystent kościelny.
Wniosek na nadawanie złożyła fundacja Lux Veritatis (Światło Prawdy) w grudniu 2002 roku. Telewizja Trwam będzie stacją o charakterze komercyjnym. Na jej antenie będą nadawane reklamy. Najwięcej miejsca na antenie mają zająć programy o charakterze edukacyjno-poradnikowym oraz publicystyczne i religijne. O. Rydzyk zamierza także nadawać programy informacyjne. Będą również filmy fabularne i dokumentalne. Stacja będzie udostępniać antenę przeciwnikom integracji z Unią Europejską. Według niektórych opinii TV Trwam ma wypełnić lukę po słabnącej Telewizji Puls.
Z badań przeprowadzonych w styczniu przez CBOS wynika, że ponad 35 proc. społeczeństwa chce oglądać programy nowej stacji. Najwięcej zwolenników TV Trwam jest wśród ludzi po 65 roku życia, mieszkańców wsi, osób z wykształceniem podstawowym, rolników, a także wśród gospodyń domowych (aż 57 proc.). Największym zaufaniem nową telewizję darzą stali słuchacze Radia Maryja. Jednak aż 44 proc. badanych twierdzi, iż nowa stacja będzie społecznie nieużyteczna, a 51 proc. nie ma zamiaru oglądać programów tej stacji.