Strzelecki przyznał, że poszedł wzorem krakowskiego RMF FM, które wcześniej poskarżyło się na Radę. Według stacji z Kopca Kościuszki, Rada miała działać na szkodę stacji i podmiotów z nią stowarzyszonych. Radio twierdzi, że Włodzimierz Czarzasty miał dawać do zrozumienia, że jeśli stacje powiązane kapitałowo z RMF FM nie zgodzą się na jego sugestie, będą miały kłopoty.
W lipcu ubiegłego roku Strzelecki ujawnił, że w 2001 roku sekretarz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Czarzasty razem z innym ówczesnym członkiem KRRiT Witoldem Grabosiem (obecnie szefem Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty) próbowali odwieść stację od pomysłu związania się z Agorą, grożąc nieprzedłużeniem koncesji. Agora została inwestorem wałbrzyskiej stacji, a KRRiT nie przedłużyła jej koncesji w 2002 roku.
– Agora jest najgorszym partnerem dla stacji regionalnych, ponieważ robi z nich stacje muzyczne – tak w lipcu zeszłego roku skomentował zarzuty o wpływanie na strukturę Twojego Radia Wałbrzych sam Czarzasty.