Irański sąd zdecydował się uwolnić agenta służb specjalnych, który prawdopodobnie stoi za zabójstwem dziennikarki o pochodzeniu kanadyjskim. Zahra Kazemi poniosła śmierć w ciągu 10 dni po aresztowaniu. Powodem zatrzymania było fotografowanie irańskiego więzienia. Bezpośrednią przyczyną śmierci był uraz czaszki, który stanowił następstwo przesłuchań.
Na drodze sądowej bezskuteczne okazało się wsparcie, jakiego udzieliła rodzinie poszkodowanej Szirin Ebadi, laureatka pokojowej nagrody Nobla. Agent został uwolniony jeszcze w tydzień przed ogłoszeniem wyroku. W Iranie nie jest to odosobniony przypadek prześladowania dziennikarzy. Podczas niedawnych wyborów parlamentarnych zdecydowano się zamknąć kilka dzienników, które opublikowały listy otwarte prozachodnich kandydatów. Z list wyborczych skreślono wszystkie nazwiska, które w jakikolwiek sposób kojarzyły się z liberalnym podejściem do polityki.