Jedni są jak termometr – ich życie toczy się powoli, bez większych emocji, jest pozbawione kontroli i sprowadza się do biernej egzystencji. Świadczą oni narzucone z góry usługi i nie poddają się wpływowi zdarzeń. Niczego nie próbuję zmieniać, a swoje zadania wypełniają wedle ściśle określonych reguł. I nawet nie w głowie im, by wyjść ze sztywnych ram narzuconych przez życie lub innych ludzi.
Druga grupa, to tzw. termostaty – idealnie odnajdują się w różnych, także trudnych sytuacjach, szybko dostosowują się do zmian przystosowując je w myśl określonych założeń. Termostat stawia na rozwój, bez większych problemów pokonuje wszelkie przeszkody. Wyznacza sobie nowe cele i skrupulatnie je realizuje.
Prawda jest taka, że termometry często zdominowane są przez termostaty. Może warto się przekwalifikować, by nie dać sterować sobą innym ludziom?
Nic prostszego!
Ciało dorosłego człowieka składa się z 60 bilionów komórek. Sposób gospodarowania nimi określa zdrowie, życie, sukcesy i niepowodzenia. Pojedyncze komórki nie żyją zbyt długo. Zużywają się, a po rozłożeniu organizm je wydala. Zdrowe zwyczaje życia podtrzymują proces zastępowania zużytych komórek nowymi (co przebiega w tempie milionów komórek na sekundę). Natomiast, gdy nasz tryb życia nie jest godny naśladowania, odnawianie komórek powolnieje, a w konsekwencji może nawet całkowicie ustać. Zakładając jednak, że Twój tryb życia jest na szóstkę, masz szansę stworzyć idealnego (tu: wstaw swoje imię) w tempie milionów komórek na sekundę!
Psycholog Ben Sweetland mawiał: „Nie jesteś ciałem, które ma umysł, ale umysłem, który ma ciało!”Zatem wszystko w Twoich rękach!