Niewątpliwie największym rynkiem reklamowym świata są Stany Zjednoczone, w których nastąpi 7-proc. wzrost. Wartość usług w tym sektorze osiągnie 266,4 miliarda dolarów. Jak zaznaczył Wall Street Journal: więcej niż co drugi dolar przeznaczony na reklamę wydawany jest właśnie w Stanach Zjednoczonych.
Prognozy te tak bardzo korzystne dla Stanów Zjednoczonych mogą okazać się obojętne dla europejskiego rynku reklamowego. W USA wpływ na poprawę koniunktury mogą mieć Wybory Prezydenckie. Europejczycy nie mają jednak zbytnich powodów do narzekania. Tylko w 2004 roku odbędą się dwie znaczące imprezy : Igrzyska Olimpijskie w Atenach i Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.