Trzy, cztery lata temu efekty kinowe wyprzedzały poziomem zaawansowania aż o 10 lat te, które generował komputer. Jednak obecnie DirectX 9 i DirectX 10 dają twórcom gier wolną rękę w programowaniu procesorów graficznych, stąd efekty wizualne w najnowszych tytułach są niemal odwzorowaniem rzeczywistości. – wyjaśnia Bernhard Gleissner z NVIDIA.
Grzegorz Kubera: Po przejęciu ATI przez AMD w internecie pojawiło się wiele informacji o rzekomym połączeniu Intela z NVIDIA. Czy to tylko plotka, czy rzeczywiście rozważacie taką fuzję?
Bernhard Gleissner: NVIDIA to w chwili obecnej jedyna niezależna firma, która współpracuje zarówno z AMD jak i Intelem przy opracowywaniu platform oraz rozwiązań graficznych. W przyszłości nadal będziemy współpracować z obiema korporacjami i dostarczać im nasze układy graficzne. Wierzymy, że jesteśmy w stanie tworzyć najlepsze urządzenia, pozostając przy tym niezależni.
A jak wygląda wasza obecna współpraca z Intelem?
NVIDIA dostarcza chipsety oraz procesory graficzne dla platform Intela. Seria chipsetów nForce 6 należy do najbardziej wydajnych rozwiązań dedykowanych dla procesorów Intel Core 2 Duo. Dodatkowym plusem naszych układów jest także pełne wsparcie dla autorskiej technologii SLI – możliwości jednoczesnej pracy dwóch kart, co przydaje się w najbardziej wymagających grach.
Czy istnieje możliwość, by mimo nałożenia naszego wysokiego podatku VAT, którego nie ma w Stanach Zjednoczonych, ceny kart graficznych (np. GeForce 8800 Ultra) NVIDII uległy znacznej obniżce i pokrywały się z tymi z zagranicy?
Karta GeForce 8800 Ultra jest w tej chwili najszybszym rozwiązaniem graficznym na rynku i, tak jak większość produktów luksusowych, nie jest tania. Za swoją cenę oferuje jednak niesamowitą wydajność, dając przy tym możliwość komfortowej gry w standardzie High Definition na 30-calowych monitorach.
Dodatkowo dobrą wiadomością jest spadek cen, który miał miejsce w zeszłym tygodniu. Fakt ten ucieszy szeroką grupę wymagających graczy. Według nas seria GeForce 8 oferuje doskonałą grę na różnych poziomach cenowych. Nie należy również zapominać o możliwości podniesienia wydajności (nawet do 90 proc.!) dzięki trybowi „podwójności” – SLI.
DirectX 10 wprowadził wiele zmian: m.in. usunął ograniczenia liczby obiektów, które można jednocześnie umieszczać w scenie gry 3D i wprowadził nowy model cieniowania, Shader Model 4.0. Jak karty graficzne GeForce 8600 i 8500 radzą sobie z grami bazującymi na DX10 – czy oferowana przezeń wydajność wystarcza, by cieszyć oczy najlepszymi obecnie efektami wizualnymi?
DX10 podnosi poprzeczkę możliwości graficznych, dostarczając niespotykane dotąd realistyczne efekty wizualne dzięki złożonym i zaawansowanym efektom cieniowania. GeForce 8600 oraz GeForce 8500 zapewniają płynną, trójwymiarową grę w rozdzielczościach 1280 x 1024 czy 1024 x 768 pikseli, w zależności od aplikacji. Nasze produkty oferują wyższą jakość w DX10 niż konkurencja na poziomie cenowym 550 zł. Z kolei w grach DX9 karty graficzne z serii GeForce 8600 i 8500 działają często bez zarzutu także w wyższej rozdzielczości – 1600 x 1200.
Obecnie jakość grafiki stoi na wysokim poziomie. Jakie elementy ulegną największej przemianie w przyszłości, by jeszcze bardziej ją polepszyć?
Przykładem takiego zjawiska są dema technologiczne tworzone specjalnie dla serii GeForce 8. Atmosfera i efekty wizualne tam zawarte wyprzedzają poziomem zaawansowania nawet nadchodzące gry DX10. Nasze dema pokazują, jak można zastosować nieograniczoną ilość obiektów i poszczególnych elementów, a także przedstawiają możliwości fizyki procesora graficznego oraz wiernie przetwarzają ruchy żywych postaci w ich wirtualne odpowiedniki.
Za przykład może tu posłużyć Adrianne Curry – znana modelka, której wirtualne odwzorowanie przy użyciu kart NVIDIA do złudzenia przypomina oryginał. Dema technologiczne, takie jak to z Adrianne czy z gier z DirectX 10 (np. Crysis), pokazują również jakie elementy będą ulegały największym zmianom w grach przyszłych generacji. Postaci w takich grach będą stawać się coraz bardziej realistyczne, szczególnie w sferze światło-cień, odwzorowywanych w czasie rzeczywistym.
Czy obecnie przygotowywane gry wykorzystują już większą część potencjału najnowszego DirectX?
Obecnie tworzone gry to wersje-hybrydy standardów DX9/DX10, opierające się na bibliotekach DX9 z niektórymi efektami DX10 zaimplementowanymi w grę. Przeznaczone są one głównie dla graczy posiadających starszy sprzęt. DX10 jest z kolei świetną funkcją, lecz nie grą samą w sobie. Ta sytuacja ma jednak ulec zmianie z nadejściem Crysis, która posiada silnik DX9 i dodatkowo efekty wizualne, które znacząco różnią się od dotychczas nam znanych. Warto też wspomnieć, że gry oparte w całości na DX10 będzie się łatwiej tworzyć, niż te bazujące na DX9. Będą one też działały szybciej na sprzęcie wspierającym DX10.
Czy w przyszłości doczekamy się gier, których grafika będzie wyglądała tak samo jak obraz prezentowany na filmach? Z pewnością ciekawie byłoby poruszać się np. prawdziwym Jackiem Sparrow’em i samemu decydować o losach bohaterów „Piratów z Karaibów”.
Wydajność rozwiązań graficznych podwaja się praktycznie każdego roku! Trzy, cztery lata temu efekty kinowe wyprzedzały poziomem zaawansowania aż o 10 lat te, które generował komputer. Jednak obecnie DirectX 9 i DirectX 10 dają twórcom gier wolną rękę w programowaniu procesorów graficznych, stąd efekty wizualne w najnowszych tytułach doszły do takiego stopnia zaawansowania, że niemal odwzorowują rzeczywistość. Obecnie ta przepaść to zaledwie od 2 do 3 lat, a i tak stopniowo się zmniejsza. Gry całkowicie bazujące na DX10 będą oferowały zadziwiające efekty, bliskie tym, jakie znamy ze Srebrnego Ekranu.
Jakie zmiany czekają technologie graficzne za kilka lat i co pod tym względem odczują typowi użytkownicy komputerów?
Zmiany mające wpływ na wszystkich użytkowników następują już teraz. Koronnym przykładem są tu efekty 3D. W naszych domowych pecetach coraz częściej korzystamy z efektów 3D przede wszystkim za sprawą systemu Windows Vista. Ponadto w szeregu zastosowań, zaczynając od zaawansowanego sprzętu medycznego (np. do wykonywania badań USG czy tomografii), a na oprogramowaniu, którego używamy na co dzień (np. Google Earth, Picasa czy iTunes) kończąc, zaawansowane efekty graficzne wykorzystywane są w coraz większym stopniu.
Dzięki komputerom osobistym z wysokiej klasy układem graficznym, który umożliwia odtwarzanie filmów w jakości HD, pojęcie kina domowego również nabrało nowego wymiaru. Ewolucja graficzna w kierunku 3D będzie miała też wpływ na wszelkiego rodzaju sprzęt użytkowy, włączając w to telefony komórkowe, palmtopy czy nawet nawigację samochodową GPS.
Czy to prawda, że procesory graficzne NVIDII wykorzystywane są m.in. przy obróbce powierzchni Marsa w programie sondy kosmicznej NASA?
Tak, nasze technologie wykorzystywane są w wielu projektach komercyjnych, czego przykładem jest wybór przez NASA profesjonalnych komputerów do wykonywania wirtualnych map Marsa w technologii 3D, które bazują na rozwiązaniach graficznych NVIDII.
Gdzie jeszcze wykorzystywane są wasze urządzenia i jakie spełniają tam zadania?
Procesory graficzne wykorzystywane są w wielu różnych sferach życia i projektach komercyjnych. W przemyśle samochodowym nasze karty graficzne wykorzystuje się przy projektowaniu nowych modeli lub też przy wizualizacji 3D projektów wirtualnych, prezentowanych w naturalnych wymiarach i w czasie rzeczywistym.
Przemysł filmowy korzysta z naszych rozwiązań graficznych przy tworzeniu efektów specjalnych oraz tworzeniu niektórych trudnych sekwencji 3D na potrzeby wielu filmów – przykładem niech będą „Kod Da Vinci”, gdzie odtworzono wirtualnie katedrę Saint Suplice Church w Paryżu na podstawie jej zdjęć, czy też najnowszy „Spider-man 3”.
Nasze rozwiązania graficzne wykorzystywane są też w produkcjach telewizyjnych przy tworzeniu efektów specjalnych w reklamach czy telewizji na żywo. Relacje z imprez sportowych wzbogacane są specjalnymi komputerowymi planszami, które pokazują nazwiska zawodników, wyniki lub dodatkowe informacje na temat wyścigów. Sektor finansowy również korzysta z naszych rozwiązań, umożliwiając pracę na wielu monitorach naraz dla wielu stanowisk handlowych.
