Pracownice postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i wcieliły się rolę modelek do kalendarza, do którego pozowały jedynie w strojach bikini. Tym samym stewardessom udało się zwrócić uwagę na problemy finansowe ich linii.
– Potrzebowaliśmy pieniędzy, więc pomyślałam, że skoro mamy w firmie tyle ślicznych dziewczyn, możemy wykorzystać ten potencjał – powiedziała Coral Perez, która wpadła na pomysł nietypowego lotniczego kalendarza.
Udział w kalendarzu był dobrowolny i bezpłatny. – Naszym celem było pomóc samym sobie, bo z dnia na dzień straciłyśmy wszystko – powiedziała jedna ze stewardess, 26-letnia Maribel Zavala.
Pomysł na rozbierany kalendarz okazał się być strzałem w dziesiątkę. Stewardessy, które pozowały do umieszczonych w nim zdjęć, stały się sławne. Sesję zdjęciową zaproponował im również magazyn Playboy.
Kwietniowy numer Playboy Mexico będzie można kupić również w Kolumbii, Wenezueli i USA. – Będzie jednym z najważniejszych numerów w tym roku – zaznacza Alfredo Cedillo, redaktor naczelny tytułu. Sesja do magazynu będzie jednym z elementów kampanii promocyjnej przed ponownym otwarciem linii Mexicana.
Powstał również kalendarz na rok 2011. – Tym razem nasze kostiumy bikini są mniejsze, a samoloty większe – stwierdziła Samantha Vazques, której zdjęcie znalazło się na stronie września 2011.
Linie Mexicana de Aviación sa jednymi z najstarszych linii lotniczych na świecie. Zostały założone w 1921 roku. W sierpniu 2010 roku złożyły wniosek o upadłość i zawiesiły wszystkie połączenia.