Nowy ambasador nazywa się „Happy” i jego celem jest promowanie zdrowszej wersji zestawu Happy Meal. Maskotka będzie zachęcać dzieci do wybierania owoców, warzyw, przetworów mlecznych o niskiej zawartości tłuszczu oraz zdrowych napojów, takich jak woda lub sok. Marka deklaruje, że zależy jej na oferowaniu swoim małym klientom zdrowych i smacznych posiłków.
Po oficjalnym zaprezentowaniu nowej maskotki, w sieci pojawiła się fala negatywnych opinii na temat wyglądu „Happy”. Zdaniem internautów, nowy ambasador ma przerażający wygląd i nie zachęci dzieci do wyboru zdrowszej wersji zestawu Happy Meal.
Jakiś czas temu metamorfozę przeszła inna, bardzo znana maskotka marki, Ronald McDonald. W tym przypadku nie były to drastyczne zmiany, ponieważ Ronald otrzymał dwie wersje kostiumów.