Na wynik ten wpływ miały dwie okoliczności: strajk scenarzystów oraz zainteresowanie internautów wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych, mimo to poziom 10 mld jest wciąż imponujący. Najwięcej plików, 32,6 proc. dostarczyły strony Google, przy czym 97 proc. tych wizyt odbyło się poprzez YouTube. Kolejne w rankingu są Fox Interactive Media z 358,4 mln filmików (3,5 proc.), a następnie Yahoo, 340,4 miliony.
– Podczas gdy strajk scenarzystów wstrzymuje emisję nowych epizodów w telewizji, widzowie szukają świeżych treści w mediach alternatywnych. Okazuje się, że wideo w sieci wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom i pomaga wypełnić powstałą lukę – stwierdza Erin Hunter, wiceprezes comScore.
Dalsze ustalenia raportu pokazują, że przeciętny użytkownik oglądał wideo w internecie 3,4 godziny (203 minuty) w miesiącu, co stanowi 34 proc. wzrost od początku 2007 roku. Przeciętna długość trwania jednego pliku wynosi 2,8 minuty, a typowy internauta obejrzał 72 takie filmiki.