Po atakach na WTC nadajniki nowojorskich stacji radiowych i telewizyjnych przeniesiono na dach stojącego w sercu Manhattanu Empire State Building. Jednak antena ulokowana na tym wieżowcu jest zbyt słaba i obejmuje swoim zasięgiem niewielki obszar.
Władze wielokrotnie próbowały rozwiązać ten problem. Postanowiono nawet zainwestować w budowę największej na świecie wolnostojącej anteny w Bayonne w New Jersey. Nie zgodziła się na to Administracja Lotnictwa Cywilnego (FAA).
Dlatego też z budową nowej stacji postanowiono zaczekać do 2008 roku. Wtedy to wybudowany zostanie wieżowiec Freedom Tower. Stanie on w miejscu zniszczonych 11 września 2001 roku bliźniaczych wież WTC. Nadajnik ma zapewnić dobry sygnał dla 700 tysięcy ludzi w metropolii, którzy nie mają „kabla”.