Według Gazety Wyborczej, za faworyta uchodzi Jacek Bochenek. Kandydat ten może pochwalić się największym doświadczeniem w telewizji. Bardzo interesujące, że komisja nie rekomendowała Rafała Rastawickiego. Kandydat ten stał się bezpośrednią przyczyną rezygnacji Piotra Radziszewskiego, którego szanse wcześniej oceniano jako duże.
W Telewizji Polskiej krążyły liczne pogłoski, że jest już przesądzone, kto zostanie nowym szefem Programu I. Według plotek stanowisko szefa TVP miało przypaść Rafałowi Rastawickiemu. Jest on byłym dziennikarzem Trybuny, który zrobił szybką karierę podczas prezesury Roberta Kwiatkowskiego. Rafał Rastawicki dopuścił do emisji kontrowersyjny program 'Dramat w trzech aktach’, za który TVP musiała przeprosić braci Kaczyńskich. Teraz Rastawickiemu grozi nagana za Wieczór Europejski, który spotkał się z wszechobecną krytyką, również KRRiT.