Telewizja Al-Jazeera zaprzeczyła wcześniejszym doniesieniom mediów, że powodem dymisji dyrektora były jego rzekome związki z ludźmi Saddama. Mohammed Dżasem al-Ali, który kierował stacją od jej powstania osiem lat temu, pozostanie dalej w zarządzie telewizji.
Rzecznik stacji powiedział, że „powody zmiany na stanowisku są różne”. Dodał, że fakt, iż dyrektor nadal będzie miał wpływ na kierowanie Al-Jazeerą, przeczy wszystkim plotkom i domysłom na temat rzekomej współpracy z wywiadem Husajna.
Brytyjski dziennik Sunday Times podał w tym miesiącu, że w telewizji zdemaskowano trzech agentów, których zadaniem było wpływanie na sposób przedstawiania spraw irackich w Al-Jazeerze. Stacja zdecydowanie zaprzecza doniesieniom gazety.