Reklamy farb Feria z udziałem Beyonce pojawiły się w sierpniowych wydaniach magazynów Elle, Allure oraz Essence, wywołując falę krytyki w Stanach Zjednoczonych i Europie.
Zdjęcia, na których skóra Beyonce, córki Afroamerykanina i Kreolki, ma wyraźnie jaśniejszą barwę, zszokowały zachodnią opinię publiczną. Zamieszanie wokół kampanii L’Oreal Feria stało się pretekstem do ożywionej dyskusji na temat roli specjalistów od cyfrowej obróbki zdjęć w przemyśle kosmetycznym i reklamowym oraz niechęci jaką reklamodawcy przejawiają w stosunku do ciemnoskórych modelek. New York Post stwierdził, że Beyonce wygląda na zdjęciach dla L’Oreal jak „dziwna, niemal biała wersja samej siebie”.
Koncern zaprzecza jakimkolwiek ingerencjom w wizerunek piosenkarki. – Beyonce jest ambasadorką marki L’Oreal już od 2001 roku – podkreśla rzecznik koncernu. – Ogromnie cenimy sobie współpracę z panią Knowles. Kategorycznie zaprzeczamy, jakoby L’Oreal Paris ingerował w wizerunek Beyonce w kampanii farb Feria.
Beyonce związana jest z L’Oreal wartym 2,3 mln funtów, pięcioletnim kontraktem reklamowym. Rzecznicy piosenkarki odmawiają komentarzy w tej sprawie.