Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas

Polska wojna rabatowa w granicach absurdu

Stacje telewizyjne rozpoczną niebawem rozmowy w sprawie przyszłorocznych kontraktów reklamowych. Jednak już teraz przedstawiciele największych polskich nadawców przyznają, iż tzw. wojna rabatowa osiągnęła absurdalny wymiar. Według nich, przyszła najwyższa pora na obniżenie napięcia wytworzonego przez domy medialne.

Rabaty udzielane przez stacje telewizyjne spowodowały spadek kosztów dotarcia do tysiąca CPM do 3,9 USD, w porównaniu ze średnią 6,2 USD w tej cześci Europy i że średnia 11,1 USD w Europie Zachodniej. Telewizja Polska stała się najwiekszym graczem na rynku reklamowym, stosując rabaty sięgające – średnio – 60 proc. w 2002 roku. Doszło nawet do tego, iż kształt rynku reklamowego zależy od polisy rabatowej publicznego nadawcy.

Przedstawiciele mediów komercyjnych liczą na to, że TVP podniesie od nowego roku swoje ceny, a tym samym polepszy się kondycja całego rynku reklamowego. Tymczasem TVP obwinia nadawców komercyjnych za kontynuowanie wojny rabatowej w 2003 roku.



Reklama

Wydawcy prasowi i rozglosnie radiowe również liczą na podwyższenie cen reklam przez stacje telewizyjne. Pozwoli to im bowiem na zmniejszenie straty reklamodawców, jaką odnotowali na rzecz nadawców telewizyjnych. W pierwszym kwartale tego roku stacje telewizyjne kontrolowały 61 proc. rynku reklamowego.

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post
Viva szuka nowego szefa m 29314

Viva szuka nowego szefa

Next Post

Lepszy rynek reklamowy w 2004 roku





Reklama