Po wielu latach pracy po stronie klienta wraca Pan na agencyjne łono. Jakie są powody tej decyzji?
W Play w pełni wykonałem zadanie do którego mnie zatrudniono – stworzenie silnej, rozpoznawalnej marki jako równorzędnej konkurencji do trzech istniejących marek telekomowych. Żadnej innej marce telekomowej to się nie udało. Dziś chcę swoją wiedzę oraz pomysły wykorzystać w tworzeniu nowoczesnej komunikacji angażującej konsumenta poprzez wiele różnych ale zintegrowanych kanałów komunikacji: od ATL, przez BTL, Trade marketing, Event marketing oraz Internet i Telefon.
Dodatkowym argumentem było to, że żadne z ról mi proponowanych po stronie klienta nie pozwoliłoby mi na pełne wykorzystanie mojego doświadczenia i kreatywności. Widzę też jak dużo firm mogłoby skorzystać z pomocy tak doświadczonych osób po stronie agencji – tym bardziej, że nie chcemy zajmować się tylko tradycyjną reklamą, ale przede wszystkim strategiami komunikacyjnymi, które integrują tradycyjne media z nowoczesnymi i angażują szerokie grupy konsumentów. Będąc w agencji będę mógł zaproponować markom, które chciały mnie zaprosić do swojego zespołu – jeszcze więcej: nie tylko doradztwo marketingowe, ale też dobranie najlepszego teamu, który zrealizuje strategię.
Współpracował Pan już wcześniej z Markiem Piotrowskim, m.in. przy launchu marki Play.
Marka poznałem podczas tworzenia części internetowej i społecznościowej dla nowo wchodzącej marki Heyah. Później pracowaliśmy razem nad kilkoma projektami jako wzajemni konsultanci. Stworzyliśmy wspólnie zespół rockowy Dzika Zona. Następnym dużym projektem była wspólna realizacja innowacyjnego programu buzz marketingu dla firmy Play pod nazwą Nadchodzi4, który przed startem komercyjnym marki zainteresował aż 250 tysięcy Polaków. Ostatnio wspólnie pracujemy nad wizją i pozycjonowaniem dla największego konkurenta Poczty Polskiej, firmy Inpost oraz stworzyliśmy zintegrowaną promocję konsumencką Gringo vs Gaucho dla Burger Kinga. Teraz pracujemy nad innowacyjnym projektem silnego wprowadzenia na rynek nowoczesnej usługi dostarczania paczek za pośrednictwem pierwszych w Polsce Paczkomatów.
Wspólnie z Markiem możemy służyć naszym klientom wieloletnim doświadczeniem w pracy z markami FMCG, firmami telekomunikacyjnymi, a także bankami i instytucjami finansowymi.
Jaką będzie Pan pełnił rolę w strukturach FireFly Group?
W FireFly funkcyjnie będę współwłaścicielem i współzarządzającym agencją wraz z moim przyjacielem i partnerem – Markiem Piotrowskim, założycielem firmy. Wzmocnię zespół w budowaniu silnych marek na polskim rynku, tworzeniu efektywnych strategii komunikacyjnych dla różnych konkurencyjnych kategorii produktowych.
W jakim kierunku będą rozwijać się podmioty wchodzące w skład grupy?
Przede wszystkim w kierunku rozwijania strategicznego myślenia o integrowaniu różnorodnych mediów aby skumulować efekt kampanii. Już dziś potrafimy planować użycie mediów od telewizji, outdooru, prasy przez materiały sklepowe po Internet i telefon aby media współdziałały ze sobą silniej i efektywniej. Aby znacznie mocniej angażowały klienta co przynosi znacznie lepsze wyniki niż prowadzenie oddzielnych kampanii w każdym z mediów. Stworzyliśmy obecnie platformę technologiczną zarządzającą komunikacją z klientem przez telefon oraz Internet, która umożliwia każdej tradycyjnej reklamie ATLowej wprowadzenie mechanizmu Direct Responsu do reklamy. Pozwala ona również na zbieranie baz danych klientów zainteresowanych danym produktem oraz późniejszym wykorzystaniem tej bazy do podtrzymania zainteresowania i dialogu z klientem.
Jako grupa planujemy również inwestycje w spółki świadczące e-usługi. Nie mogę podać w tym momencie szczegółów, ale mogę powiedzieć, że składamy kilka wniosków do UE o dofinansowanie takich projektów. Usługi będą łączyły działania w świecie rzeczywistym i wirtualnym oraz dawały konkretną korzyść konsumentom. Po wstępnym rozwoju przedsięwzięć będziemy chcieli pozyskać inwestora do ich wypromowania. Usługi będą skierowane do klienta masowego.
Podkreślacie swoją specjalizację w tworzeniu komunikacji zintegrowanej. To będzie główny atut grupy?
Tak, bo dziś wszyscy klienci z którymi rozmawiamy szukają coraz większej synergii oraz impaktu w planowanych kampaniach w różnorodnych mediach. Obecnie klienci do każdego kanału mediowego mają wyspecjalizowaną agencje: ATL, BTL, Event marketing, Internet czy Mobile. W przyszłości wygrywać będą pomysły które integrują wszystkie te media ze sobą w jak najbardziej efektywny i wywołujący interakcje między nimi sposób. W przyszłości każda reklama ATL czy BTL powinna pozwalać konsumentowi na natychmiastowy dialog z marką (jeżeli jest on nią zainteresowany) za pośrednictwem telefonu lub Internetu. Ten dialog powinien być podtrzymywany a bazy danych klientów interesujących się naszymi produktami ściśle chronione.
Rozmawiał Łukasz Macheta
