Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas
BBC Food na wiosnę 2004
Janusz Arciszewski – prezes zarządu sieci kablowej Aster
Chiny limitują `niesmaczne` reklamy
Janusz Arciszewski – prezes zarządu sieci kablowej Aster m 1342 Janusz Arciszewski – prezes zarządu sieci kablowej Aster m 1342

Janusz Arciszewski – prezes zarządu sieci kablowej Aster

Warszawski operator Aster jest pierwszym w Polsce, który wprowadził na rynek kablową telewizję cyfrową. Gwarantuje ona widzom nie tylko lepszą jakość odbioru, ale i znacznie szerszy wahlarz usług. W przyszłości nowa technologia zwiększy liczbę kanałów dostępnych w sieci do nawet kilkuset. Rozmawiamy z Januszem Arciszewskim, prezesem zarządu Aster City Cable, operatorem sieci kablowej Aster.

Koniec roku sprzyja podsumowaniom. Jak Pan ocenia obecną sytuację sieci Aster na tle innych operatorów kablowych w Warszawie i w Polsce?
Dla nas był to rok naprawdę wyjątkowy. Przede wszystkim dlatego, że zmieniliśmy właściciela. Taka zmiana dla każdej firmy zawsze oznacza pewnego rodzaju rewolucję. Na szczęście w naszym przypadku zmiana okazała się bardzo korzystna. Zyskaliśmy nowe środki na inwestycje, zmieniliśmy pozycjonowanie naszej marki, wprowadziliśmy nowy logotyp, a tuż przed świętami zaoferowaliśmy pilotażowo naszym Klientom, jako pierwsi w Polsce, kablową telewizję cyfrową. Myślę, że rozwijamy się bardzo dynamicznie.

Czy to oznacza, że Aster ma stabilną sytuację finansową?
Tak. Mamy stabilną sytuację finansową oraz stabilnych udziałowców: trzy Fundusze Inwestycyjne – Hicks Muse Tate & Furst, Emerging Markets Partnership oraz Argus Capital. Co ważne, nasi udziałowcy rozumieją potrzeby Klientów, przez co łatwiej będzie nam wprowadzać kolejne nowoczesne usługi.

Zapraszamy Ciebie na konferencję

BEAUTY HEALTH
AI & DIGITAL TRENDS 2025

Marketingsummit.eu

22 MAJA 2025 | Hotel RENAISSANCE - WARSZAWA


II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!

🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?


📅 Program i prelegenci - Marketingsummit.eu
🎟️ Bilety - Marketingsummit.eu
🎤 Zostań prelegentem - Marketingsummit.eu

Reklama

Jaki udział rynkowy ma Aster w Warszawie?
Biorąc pod uwagę wszystkich dostępnych na terenie stolicy operatorów usług telewizyjnych (Aster , UPC Telewizja Kablowa, Cyfra+, Polsat Cyfrowy oraz małe spółdzielcze sieci kablowe), mamy około 35-40 proc. udziału w rynku. Jesteśmy siecią o największej liczbie abonentów, korzystających z oferty telewizyjnej oraz internetowej. Docieramy do ponad 530 tys. gospodarstw domowych w Warszawie. Prawie 280 tys. klientów korzysta z usług telewizyjnych, a prawie 35 tys. ma dzięki nam szerokopasmowy dostęp do Internetu.

W październiku zmienili państwo nazwę z Aster City na Aster. Dlaczego zdecydowali się Państwo na taki krok?
Wprowadzenie w październiku br. nowej marki Aster i zmiana logotypu jest naturalnym wynikiem dynamicznego rozwoju firmy w ciągu kilku ostatnich lat i elementem strategicznego planowania. Zmiana wizerunku jest spowodowana przekształceniem się firmy z operatora kablowego w operatora telekomunikacyjnego. Nasz nowy logotyp to stylizowana litera A z wpisaną skróconą nazwą sieci – Aster, której każdy element wizualizuje slogan marki – komunikacja, informacja, rozrywka. Nowoczesny wygląd logotypu odzwierciedla dynamiczny rozwój usług multimedialnych świadczonych przez Aster z zastosowaniem zaawansowanych technologii i wysokiego standardu obsługi Klienta. Podkreśliliśmy to, co nas wyróżnia i jest dobrze znane, stąd nazwa Aster. Pominęliśmy słowo „City”, które jest obcego pochodzenia, bywało trudne do wymówienia i w praktyce często nie było stosowane przez naszych Klientów.

Wspomniał Pan, że Aster stał się operatorem telekomunikacyjnym. Czy to oznacza, że docelowo zrezygnujecie z oferowania oferty zintegrowanej (telefon+telewizja+internet) wspólnie z siecią El-Net?
Na razie nie zapadły żadne decyzje w tej sprawie, wciąż bardzo blisko współpracujemy z El-Net. Z formalnego punktu widzenia jesteśmy pełnoprawnym operatorem telekomunikacyjnym, a co do przyszłości to zdecydowanie bierzemy pod uwagę rozwój oferty zintegrowanej a nie jej ograniczanie.

Zmiana nazwy, na bardziej przystępną dla klientów, to jedno, ale przecież to wszystko powoduje znaczne koszty, np. wydatki na kampanię reklamową. Czy nie lepiej było nie zmieniać nazwy, a zaoszczędzone środki przeznaczyć na nowe
inwestycje?

Działania wizerunkowe są zawsze inwestycją długoterminową. Dobrze zaplanowana i przeprowadzona kampania reklamowa była w naszym wypadku konieczna, gdyż nie pozycjonujemy się, jak już wcześniej wspomniałem, tylko jako operator kablowy, ale jako operator telekomunikacyjny. Ponadto Klienci oczekują od nas nie tylko zmian programowych, nowości technologicznych, ale chcą, aby firma, która ich obsługuje w zakresie telekomunikacji miała nowoczesny wizerunek. Działania reklamowe wpływają przy tym pozytywnie na inne obszary naszej aktywności oraz podnoszą świadomość Klientów i partnerów Aster odnośnie oferty jaką świadczymy.

Jakie korzyści dla abonentów przyniosła zmiana marki?
Zmiana marki to pierwsze wydarzenie w procesie tworzenia nowego wizerunku Aster oraz rozwoju usług dla naszych abonentów. Korzyści, które są już odczuwalne to wzbogacenie oferty programowej – dwa miesiące temu wprowadziliśmy trzy programy niemieckie (RTL, PRO7, SAT1) i jeden francuski (M6). Ponadto miniony rok przyniósł bardzo dynamiczny rozwój zasięgu usługi szerokopasmowego dostępu do Internetu, który został prawie podwojony w roku bieżącym w stosunku do wyników z końca 2002 r. Dodatkowo już od października br. Aster we współpracy z Generali wprowadziła specjalny program ubezpieczeniowy. Bez dodatkowych opłat ochroną ubezpieczeniową są objęci wszyscy klienci Aster, którzy płacą terminowo rachunki, a także ich rodziny i współlokatorzy.

Czy sieci, które tworzą grupę Aster (Autocom z Krakowa oraz Zielonogórska Telewizja Przewodowa), również zmienią nazwę?
Faktycznie takie plany są przedmiotem naszych rozważań. Uważam, że sprzedaż usług pod jedną marką wzmocni pozycję wszystkich sieci należących do grupy.

Czy to oznacza, że powstanie grupa, która miałaby być przeciwwagą dla innych ponadregionalnych operatorów kablowych (np. UPC, Multimedia, itp.)?
Działalność grupy jest skupiona wyłącznie na terenie trzech miast: Warszawa, Kraków i Zielona Góra. Pozwala to nam na oferowanie konkurencyjnych usług właśnie na tych obszarach. Przynajmniej na razie nie mamy planów ekspansji na inne rynki w Polsce.

Przyszły rok będzie trudny dla branży kablowej, Polska stanie się członkiem Unii Europejskiej, wprowadzony zostanie obowiązek podpisania przez sieci kablowe umów z każdym kanałem (zniesienie licencji ustawowej) oraz, co najważniejsze zostanie wprowadzony 22 proc. podatek od usług telewizyjnych. Czy Pana zdaniem będzie miało to wpływ na cenę abonamentu oraz zawartość programową sieci kablowych?
My od samego początku, czyli od 1998 r., płacimy 22 proc. stawkę VAT od usług telewizyjnych, dlatego nie powinno to niekorzystnie wpłynąć na cenę abonamentu w naszej sieci. Stawkę tę odprowadzamy także w przypadku kanału HBO. Jego cena również nie powinna się zmienić. Natomiast już w styczniu tego roku wprowadziliśmy niezbędne zmiany programowe. Wszystkie kanały, z którymi nie mieliśmy podpisanych stosownych umów musieliśmy wyłączyć. W sumie wycofaliśmy ich ok. 20, a w ich miejsce pojawiła się mnie więcej taka sama liczba nowych programów.

Co zmieni się ofercie Aster w najbliższym czasie?
Z pewnością pojawią nowe programy. W grudniu rozpoczęliśmy retransmisję programów TVN Turbo oraz Kino Polska. Innowacyjną usługą, którą zamierzamy wprowadzić na początku przyszłego roku jest telewizja cyfrowa. Początkowo dzięki cyfrowej telewizji kablowej, w cyfrowej jakości obrazu i dźwięku będziemy udostępniać naszym abonentom sygnał HBO oraz HBO2. Do końca roku trwa pilotażowa sprzedaż usługi, ostatnie testy techniczne oraz szkolenia naszych pracowników w zakresie obsługi i instalacji cyfrowych dekoderów. Pracujemy także nad innymi usługami telekomunikacyjnymi (np. nad telefonią internetową). Jeśli testy wypadną pomyślnie, to w przyszłym roku będą do niej mieli dostęp Klienci na większym niż dotychczas obszarze Warszawy.

Kiedy rozpoczęły się pierwsze prace nad platformą cyfrową w państwa sieci?
Prace trwały przez ostatnie kilka miesięcy. Najpierw w wyniku przetargu wyłoniliśmy dostawcę – firmę Motorola. Oficjalnie ogłosiliśmy to podczas targów IBC2003 we wrześniu w Amsterdamie. Następnie nasz partner dostarczył nam odpowiednie urządzenia do rozbudowy stacji czołowej. W ostatniej fazie (mniej więcej w listopadzie) otrzymaliśmy pierwszą partię cyfrowych dekoderów, które pozwoliły nam przetestować działanie tej usługi w naszej sieci. W grudniu stworzyliśmy specjalną ofertę pilotażową dla grupy abonentów, która jako pierwsza będzie mogła korzystać z nowej usługi. Pozostałym abonentom usługa telewizji cyfrowej będzie zaoferowana od stycznia 2004 roku.

Jakie programy znajdą się w państwa cyfrowej platformie kablowej?
Początkowo przede wszystkim programy dodatkowo płatne (premium). W tej chwili już mamy sfinalizowane rozmowy z HBO. Dzięki temu od razu abonenci będą mieli dostęp do HBO MaxPak. W bliskiej przyszłości planujemy wprowadzenie innych kanałów, które będą uzupełnieniem pakietu Basic.

Dlaczego w państwa platformie nie będzie dostępu do takich kanałów jak Canal+?
Negocjacje w tej sprawie nadal trwają. Mam nadzieję, że zakończą się powodzeniem i nasi abonenci będą mieć dostęp do pełnej oferty kanałów premium dostępnej na polskim rynku.

Kiedy cała sieć Aster zaprzestanie nadawania w technologii analogowej?
Warto zauważyć, że obecna pojemność sieci kablowych jest już na wyczerpaniu. My jako pierwsi na rynku kablowym w Polsce wprowadzamy technologię cyfrową, która pozwala na zwielokrotnienie liczby obecnie nadawanych kanałów (nawet dziesięciokrotnie). Wiąże się to jednak ze znacznymi inwestycjami. Myślę, że przez najbliższy rok, dwa utrzymanie jednoczesnej transmisji w technologii cyfrowej oraz analogowej jest koniecznością.

Kiedy w takim razie HBO nadawane będzie wyłącznie cyfrowo?
Planujemy wyłączać „analogowe HBO” sukcesywnie w poszczególnych rejonach Warszawy. Zależy to przede wszystkim od tempa wymiany analogowych filtrów na cyfrowe dekodery. Będzie to trwało na pewno przez cały najbliższy rok.

Wprowadzenie w całej sieci adresowalnego cyfrowego systemu warunkowego dostępu pomogłoby powstrzymać odbiór przez osoby nie płacące abonamentu. Tym samym, być może, zyskalibyście nowych abonentów. Czy nie lepiej byłoby od razu „zdigitalizować” całą sieć?
Na pewno nie unikniemy tego w przyszłości, jednak obecnie jest jeszcze za wcześnie na taki krok. Koszty przystawek udostępnianych abonentom są zbyt duże, aby udostępnić je od razu wszystkim odbiorcom. Z drugiej strony inwestycja w tańsze analogowe systemy warunkowego dostępu byłaby pozbawiona sensu. W obecnych realiach są to technologie przestarzałe i nie pozwalają na rozwój nowych usług multimedialnych. Natomiast inaczej wygląda to w przypadku systemu zakupionego przez nas. Ma on duże możliwości rozbudowy o kolejne moduły (np. PPV oraz Video On Demand). W stosunkowo krótkim czasie będziemy mogli wprowadzić nowe, niespotykane wcześniej w polskich sieciach kablowych, usługi multimedialne.

Jakie usługi interaktywne będą dostępne od razu?
Obecnie wprowadzany przez Aster model dekodera nie posiada kanału zwrotnego i tym samym nie umożliwia obsługi pełnych usług interaktywnych. W przyszłości równolegle stosowane będą w sieci Aster różne modele dekoderów, w tym również z kanałem zwrotnym. Nastąpi to wraz z rozwojem nowych usług telewizji cyfrowej np. filmy na życzenie – odpowiednik wypożyczalni wideo, płać i oglądaj – płatność za obejrzenie konkretnego filmu, widowiska, wzięcie udziału w grach, loteriach, zakładach, itp. Już dziś dekoder stosowany przez Aster umożliwi korzystanie z kilku bezpłatnych usług dodatkowych, tj.: wyboru wersji językowej i napisów – obie uzależnione od konkretnego nadawcy oraz z kontroli rodzicielskiej, ustawienia przypomnienia czy stworzenia listy ulubionych kanałów. Cały czas pracujemy także nad EPG, czyli elektronicznym przewodnikiem programowym.

Czy platforma cyfrowa będzie dostępna również w innych sieciach z grupy Aster?
Oczywiście mamy takie plany. Jednak decyzje w tej sprawie zapadną w przyszłym roku, czyli wtedy, gdy będziemy mieli dane nt. sprzedaży tej usługi w Warszawie.

Rozmawiał: Łukasz Roguski
Zdjęcie: Aster

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post
BBC Food na wiosnę 2004 m 12202

BBC Food na wiosnę 2004

Next Post
Chiny limitują `niesmaczne` reklamy m 134611

Chiny limitują `niesmaczne` reklamy





Reklama