Rodzina… jest kochana.
Mieszkam… od 22 lat w Warszawie, od 20 na Ursynowie, wygodnie.
Moja kariera… zaczęła się, kiedy w 1992 r. skończyłem z pracą na uczelni i zacząłem pracować jako jeden z dziewięciu Polaków zatrudnionych przez Pepsico do otworzenia cateringowego biznesu tej firmy w Polsce.
Konkurencji zazdroszczę… oczywiście, że zazdroszczę!
Brakuje mi odwagi… nie, nie brakuje. W stanie wojennym jako student siedziałem w więzieniu, mam zaświadczenie z IPN o byciu „pokrzywdzonym”. Pewnie jestem jedynym w Polsce szefem agencji reklamowej, który ma takie doświadczenia na swoim koncie.
Porażki… były – najbardziej bolesna, gdy w 2004 r. po połamaniu nogi w 5 miejscach, po dwóch operacjach ortopedycznych przez 13 miesięcy uczyłem się na nowo chodzić. Ale się nauczyłem!
Ludzi oceniam… po ich postępowaniu wobec innych ludzi, czyli – sprawiedliwie.
Rezygnuję, kiedy… taka decyzja ma sens, czasem ma.
Nie interesuje mnie… wiele spraw mnie interesuje, człowiek, którego coś nie interesuje traci sporo z życia.
Zawsze znajdę czas na… sen.
Znajomym polecam… znajomych. Dobrze mieć (wspólne) grono ludzi, których się ceni i lubi.
Niezastąpiony gadżet… okulary, niestety.
Pieniądze wydaję… z przyjemnością. Za komuny byłem „młodym pracownikiem naukowym” i wiem co to znaczy brak pieniędzy.
Podróże… właśnie wróciłem z Krety – cudnie było. A najeździłem się jako pilot wycieczek zagranicznych Orbisu po świecie dużo i wiele widziałem.
Kwestionariusz MR: Kamil Wojciechowski
Przedstawiamy Wam sylwetkę Kamila Wojciechowskiego, który zarządza agencją Infinity Media. Kamil posiada ponad 18 letnie doświadczenie na rynku mediów i consultingu. Z nami dzieli się spostrzeżeniami odnośnie przyszłości działań marketingowych,...
Czytaj więcje