W 2008 roku w Szanghaju odbył się koncert Bjork, po którym w chińskim rządzie wybuchła fala kontrowersji. Zamieszanie spowodowało słowo „Tybet” wykrzyczane przez Islandkę w trakcie wykonywania utworu „Delcare Independence” (tłum. „Ogłosić Niepodległość”).
Właśnie to wydarzenie skłoniło chińskie ministerstwo kultury do przygotowania zestawienia stu zagranicznych piosenek popowych, które kazano usunąć z serwisów muzycznych. Cenzura objęła m.in. sześć utworów z ostatniego albumu Lady Gagi, królujący na listach przebojów „Last Friday Night” Katy Perry czy hit sprzed 12 lat – „I want it that way” zespołu Backstreet Boys. Ponadto wycofane muszą zostać dziesiątki utworów z Hong Kongu i Tajwanu.
Chiński internet kontrolowany jest pod kątem pojawiania się materiałów zawierających kontrowersyjne treści polityczne sprzeczne z aktualną sytuacją panującą w kraju. Do 15 września wszystkie działające w Chinach portale muzyczne zmuszone są dokonać „samokorekty”, inaczej zostaną ukarane grzywną.
