Facebook udostępnił właśnie rozbudowany system analizy oglądalności wideo (w tym transmisji na żywo) oraz funkcje specjalne dla filmów 360 stopni. Przedstawiciele serwisu społecznościowego nie ukrywają, że chcą, by w ciągu najbliższych 4-5 lat materiały wideo stały głównym elementem Facebooka.
Pojawiła się już możliwość wgrywania filmów 360 stopni, czy przeprowadzania transmisji na żywo. Teraz Facebook zabrał się za rozbudowę panelu ze statystykami. Dzięki wprowadzonym właśnie nowym funkcjom, będziemy mogli przeanalizować materiał wideo pod kątem demografii (sprawdzić m. in. jakie grupy wiekowe najchętniej i najdłużej oglądają konkretny film), a następnie porównać dane z uśrednionymi wynikami dla wszystkich klipów opublikowanych przez stronę.
Statystyki będą dostępne dla wszystkich rodzajów filmów (360, live i tradycyjnych).
Kolejna funkcja, dostępna wyłącznie dla materiałów, które były emitowane na żywo, to analiza aktywności użytkowników w czasie transmisji. Sprawdzimy, w których momentach odbiorcy najczęściej komentowali czy udostępniali nasze wideo. Z pewnością będzie to bardzo wartościowa wskazówka przed przygotowywaniem kolejnej transmisji.
Facebook chce nam też pokazywać, jak duży wpływ na liczbę wyświetleń mają reakcje użytkowników, dzięki którym ich znajomi dowiadują się o naszym materiale. Jednak to nie koniec nowości.
Do tej pory twórca filmu 360 stopni nie miał kontroli nad tym, gdzie widz będzie patrzeć. Teraz Facebook wprowadza narzędzie, które pozwala sugerować użytkownikom, w jakim kierunku powinni obrócić kamerę, aby dostrzec najważniejsze elementy nagrania i niczego nie przeoczyć. Z kolei w panelu statystyk dla filmów 360 stopni pojawi się heatmapa obrazująca, w jakie miejsca odbiorcy najchętniej kierują kamerę.
Wszystkie te nowości mają pozwolić na bardzo dokładną analizę filmów, co w przyszłości powinno przełożyć się na jeszcze wyższą jakość publikowanych materiałów.
