Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Technologie jutra - raport IDC i 3074 big Technologie jutra - raport IDC i 3074 big

Technologie jutra – raport IDC

Firma analityczna IDC przygotowała raport dotyczący rozwiązań, które dziś znane są głównie niewielkim grupom badawczym, ale w przyszłości mogą okazać się przełomami i odnieść sukces komercyjny,…

Mówiąc krótko: przyjrzano się produktom, które na codzień znajdują się poza zasięgiem „radaru” rynku.


IDC opublikowało listę 9 technologii opracowanych w laboratoriach dużych firm i na uniwersytetach. Choć na ich masowe zastosowanie będziemy musieli jeszcze długo poczekać, kiedyś ich znaczenie może być ogromne.


Pierwsza technologia, z którą wiązane są duże nadzieje, to ratboty („szczuroboty”). Wykorzystuje się je do sprawdzenia możliwosci przesyłania informacji pomiędzy wyposażonymi w implanty żywymi organizmami i komputerem. Szczurobot to coś w rodzaju napakowanego elektroniką miniaturowego plecaka, który nakłada się szczurom, oraz sensorów wszczepionych w mózg zwierzęcia. Z komputera transmituje się polecenia do „plecaka”, skąd – za pośrednictwem sensorów – trafiają do mózgu szczura. Nadzieje na stosunkowo szybką popularyzację rokuje smart dust („zmyślny pyłek”). To przypominające zwykły kurz miniaturowe sensory, które w pierwszym stadium rozwoju mogą być używane do celów logistycznych i monitoringu przesyłek. W dziedzinie półprzewodników i wyświetlaczy przełom wywołają nanorurki.


Inne technologie takie jak nanomaszyny, komputery kwantowe, plastikowe tranzystory, sieci semantyczne oraz sieci grid będą musiały według IDC poczekać na masową dostępność i popularność znacznie dłużej. Podobnie jak publiczne komunikacyjne sieci bezprzewodowe „lily pads”, w któych rolę centralnego operatora – dostawcy usług – przejmują na siebie prywatni użytkownicy.


Nazwa „lily pads” odnosi się do lilii wodnych, stykających się brzegami i porastających całą powierzchnię stawu. Dzięki nim żaby – skacząc z jednej lilii na drugą – mogą przemieszczać się z jednego końca zbiornika na drugi, choć nie istnieje przecież jeden pomost łączący bezpośrednio dwa końce stawu. Gdyby lilie zastąpić domowymi przekaźnikami sygnału, a żaby pakietami danych, okaże się, że można utworzyć ogromne sieci komunikacyjne. Stacja bazowa pojedynczego użytkownika komunikuje się ze stacjami umieszczonymi u sąsiadów. Ich sprzęt wymienia dane z kolejnymi osobami i tak dalej – w ten sposób zasięg darmowych sieci w gęsto zaludnionym terenie – szczególnie w miastach – jest potencjalnie nieograniczony.


Takie sieci byłyby bardzo wydajne, bowiem dostępne dziś rozwiązania Wi-Fi są znacznie szybsze od usług oferowanych przez dużych operatorów. Jednak to właśnie opór dużych firm telekomunikacyjnych a nie trudności techniczne sprawią, że lilie wodne jeszcze długo nie będą się przeciętnym ludziom kojarzyć z komunikacją.

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post
Vivendi sprzedaje dział gier m 1389

Vivendi sprzedaje dział gier

Next Post
Nowa kampania Siemensa S55 i 3076 big

Nowa kampania Siemensa S55





Reklama