Władze platformy internetowej Netflix zapowiadają, że w 2016 roku chcą wyemitować 2 razy więcej seriali, niż miało to miejsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Platforma Netflix rozwija się w zadziwiającym tempie. Ted Sarandos – osoba odpowiedzialna za zawartość Netflixa (seriale fabularne, filmy itd.) – na konferencji UBS Media zapowiedział, że w 2016 roku liczba treści przeznaczonych dla abonentów zwiększy się dwukrotnie. W 2015 roku Netflix zaproponował 16 seriali, aw 2016 roku ich liczba ma wzrosnąć do 31 produkcji. Zwiększy się też liczba programów dokumentalnych, stand-upów, programów dla dzieci i filmów.
– To będzie towar wysokiej jakości. Będą to rzeczy, które ludzie chcą oglądać – zapowiedział Sarandos.
Władze Netflixa zapowiadają również, że ich nowe seriale tworzone będą nie tylko dla Amerykanów, ale dla widowni z całego świata. Obecnie platforma Netflix dostępna jest w 80 krajach, ale do końca 2016 roku liczba ta ma zostać zwiększona do 200 krajów (wśród których na pewno znajduje się również Polska, o czym informujemy od dłuższego czasu).
Sarandos zapewnił też, że Netflix nie ma zamiaru angażować się w tematy należące do tradycyjnej telewizji, czyli programy informacyjne i transmisje sportowe.
– Jeśli pojawiłby się taki model, w którym moglibyśmy stworzyć własną ligę sportową, to byłoby coś interesującego. Jednak tego typu rzeczy, jak informacje i sport, naprawdę nas nie interesują – powiedział Sarandos.