Starania o miejsce dla Teda Turnera toczyli emerytowani amerykańscy aktorzy. To ich ukłon w stronę magnata medialnego, któremu, jak mówią, wiele zawdzięczają. – Mamy wobec niego ogromny dług – mówi Anna Rutheford aktorka, która wystąpiła w ponad 60 filmach, m. in. w „Przeminęło z Wiatrem”.
Miejsce w słynnej hollywodzkiej Walk of Fame należy się Turnerowi, zdaniem aktorów-weteranów, za to, że 10 lat temu doprowadził on do powstania kanału Classic Movies. Wyemitowano w nim wiele filmów wytwórni Metro Godwyn-Mayer i innych producentów, do których Turner wykupił prawa. Jak podkreśliła Anna Rutheford, filmy w tym kanale nie są przerywane reklamami, które „robią z ludzi idiotów”.
Na środowej uroczystości, poza Anną Rutheford znaleźli się także Margaret O’Brien, Esther Williams, Jeff Daniels oraz Shirley Fonda, wdowa po Henrym Fondzie. Ted Turner do 2001 roku był mężem córki aktorskiej pary, Jane Fondy.
Ted Turner sprawiał wrażenie osoby bardzo skromnej, choć jego przemówienie było wielokrotnie przerywane owacjami i oklaskami. – Kocham show business – powiedział na zakończenie 65-letni magnat medialny. Jego gwiazda znajduje się w obok gwiazdy Petera Fondy, Cybill Shepheard i Jacka LaLanne’a.