Nie zmieniła się za to ilość kreacji zajmujących pełną stronę – 82% w stosunku do mniejszej ilości tzw. innych formatów (4%) (czyli reklam typowych do tych z prasy) oraz 14 % reklam na pół strony. Podobną sytuację widzimy w różnych formatach reklam. Ilość rich mediowych, angażujących kreacji pozostaje na tym samym poziomie jak w czerwcu – 7%. Reklama statyczna – nadal najpopularniejsza – to 91% wszystkich reklam (w stosunku do 92% w czerwcu) nieznacznie zyskało Video (aktualnie 2% w stosunku do 1% w poprzednim miesiącu). Nie widzimy więc znaczących zmian i być może takie dopiero nastąpią wraz z nadchodzącą jesienią.
Pozytywną zmianę widzimy natomiast, jeśli chodzi o reklamy, które po kliknięciu przeniosą nas na stronę klienta. Ich liczba w stosunku do czerwca wzrosła o 4 punkty procentowe (obecnie 44% reklam zwiera link). Jednak wpływ na to mógł mieć wzrost ilości reklam autopromocyjnych – wydawcy są świadomi tego, że wystarczy jeden klik, aby przenieść użytkownika do sklepu czy na inną stronę, gdzie można go dodatkowo zaangażować.
Świadomość wydawców – świadomością, jednak gdy porównamy branże, które w lipcu najlepiej przygotowały swe kreacje pod tablety to najwięcej linków znajdziemy w reklamach motoryzacyjnych (ponad 75% reklam z linkiem). Kolejne branże z największą ilością reklam z zaszytym linkiem to: autopromocja, technologia, kampanie społeczne, napoje i alkohole – wszystkie powyżej 67%.
O tym, że motoryzacja jest branżą, która doskonale wykorzystuje powierzchnię, jaką jest tablet a dokładniej magazyn tabletowy świadczy też fakt, że właśnie reklamy aut zasługują w lipcu na szczególną uwagę. Renault zaprezentował bowiem kreację Rich Mediową, która zawierała galerię, możliwość obrotu auta o 3600 oraz spot video. Poza Renault na uwagę zasługuje również Volkswagen, który ciekawą formą rozjaśniania obrazu zatrzymywał uwagę na dłużej oraz dawał możliwość zapoznania się z ofertą auta poprzez formularz zaszyty w kreacji.
Czy w ślad za motoryzacją podążą inne branże? Miejmy nadzieję, że tak właśnie będzie aczkolwiek pierwszych zmian należy spodziewać się dopiero jesienią. Jak pokazuje lipiec w wakacje nie dzieje się za wiele a i wydawcy zmniejszyli też liczbę swych numerów.
