Dov Charney, szef American Apparel, został pozwany do sądu pod zarzutem napastowania i psychicznego znęcania się nad nieletnią pracownicą. Ofiarą Charneya miała być Irene Morales, która zeznała, że jej dramat rozpoczął się w 2007 roku, kiedy pracowała w jednym ze sklepów American Apparel w Nowym Jorku.
Charney miał szantażować 17-letnią wówczas dziewczynę, że jeśli ta nie prześle mu swoich nagich zdjęć oraz nie zdradzi szczegółów życia seksualnego, zostanie zwolniona. Morales miała otrzymać również radę, że jeśli chce zatrzymać swoją pracę, powinna w 18. urodziny pogłębić swoją znajomość z przełożonym. W dniu urodzin dziewczyna faktycznie pojawiła się w mieszkaniu szefa, gdzie miała zostać zmuszona do seksu. Od tamtego momentu Charney miał regularnie wymuszać na swojej podwładnej kolejne stosunki grożąc, że jeśli mu odmówi, zostanie zwolniona.
W ubiegłym roku Morales udała się z Charneyem na wspólny urlop, po którym zrezygnowała ze stanowiska managera sklepu w Nowym Jorku, na jakie awansował ją przełożony. Po tych wydarzeniach Charney zerwał ze swoją pracownicą kontakt, po czym otrzymał pozew. Dowiedział się z niego, że został pozwany na 260 mln dolarów.
Prawnicy American Apparel odpierają wszystkie oskarżenia Morales. Argumentują, że dziewczyna odeszła z pracy w dobrej atmosferze, wyraziła nawet wdzięczność za doświadczenie, jakie udało jej się zdobyć w firmie. Dodatkowo Morales otrzymała wysokie odchodne oraz podpisała dokumenty, w których zobowiązała się, że w razie niedomówień, nie będzie zwracać się do mediów. Ponieważ jednak złamała umowę AA zamierza wnieść pozew przeciwko prawnikom dziewczyny, którzy w opinii firmy chcą nielegalnie wymusić odszkodowanie.