Mediarun.com

Brak strategii w branży

Brak strategii w branży i 1087 big

przez TV Akademia Polska, dominował zdecydowany pesymizm. Według ostrożnych prognoz, w tym roku w Polsce będzie sprzedanych 317 tys. nowych samochodów, o 4 proc. mniej niż w ubiegłym, uznanym za najgorszy dla branży. Wśród 317 tys. sztuk co najmniej 60 proc. będą stanowić auta z importu.

Dramaty Fiata

Zapraszamy Ciebie na konferencję

HEALTH & BEAUTY DIGITAL & MARKETING TRENDS 2025

Marketingsummit.eu

16 KWIETNIA 2025 | Hotel RENAISSANCE - WARSZAWA


II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!

🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?


📅 Program i prelegenci - Marketingsummit.eu
🎟️ Bilety - Marketingsummit.eu
🎤 Zostań prelegentem - Marketingsummit.eu

Reklama

– Skąd będą pieniądze na zakup importowanych aut, jeśli nie będziemy wytwarzać dochodu pracując w krajowych wytwórniach? – pytał Zdzisław Arlet, dyrektor zakładu Fiata w Tychach i członek zarządu Fiat Auto Poland, przedstawiając trudną sytuację głównego polskiego producenta. Z powodu niskiego kursu euro wobec złotego fabryka rozważa rezygnację z zaopatrywania się w części u 42 polskich kooperantów i przeniesienie zakupów za granicę, choć z Polski pochodziło 83,3 proc. części.

Z tego samego powodu zagrożone są plany rozpoczęcia w styczniu 2003 r. produkcji w Polsce następcy seicento. Dzięki restrukturyzacji FAP osiąga próg opłacalności produkcji przy kursie 3,82 zł za euro, ale firma nie wykazuje wtedy zysków. Od kilku miesięcy kurs euro nie sięga do tego poziomu i z tego powodu także w 2002 r. FAP może wykazać kilkaset milionów złotych strat.

Podwójna szkodliwość starych aut

Przez pierwsze trzy miesiące do Polski wjechało 96 tys. używanych aut zagranicznych. Wojciech Przybylski z Instytutu Transportu Samochodowego w Warszawie podkreślił, że oprócz zapaści krajowych fabryk import używanych samochodów wywoła za kilka lat poważne skutki ekologiczne.

Tysiące wyeksploatowanych pojazdów, za które teraz budżet państwa otrzymuje akcyzę i VAT, trzeba będzie, zgodnie z wymogami Unii Europejskiej, przetworzyć w sposób nieszkodliwy dla środowiska. Zapłaci budżet państwa, bo producenci nie będą musieli pokrywać kosztów utylizacji aut sprowadzanych prywatnie.

Przypomniał, że według danych Samaru, tylko w marcu na 38,6 tys. używanych aut sprowadzonych do Polski przez prywatnych importerów ponad 50 proc. miało więcej niż 10 lat, zatem problem wystąpi w ciągu najbliższych dwóch-trzech
lat.

Według przedstawiciela ITS, w najbliższych tygodniach Ministerstwo Infrastruktury wyda nowe rozporządzenie, zaostrzające warunki techniczne przy rejestracji pojazdów. Zdaniem Przybylskiego, pozwoli ono na zahamowanie importu wyeksploatowanych autobusów i ciężarówek, których nie dotyczyła wprowadzona w marcu podwyżka akcyzy.

Ważna cena i reklama

Zdaniem szefa Samaru, wyniki sprzedaży w I kwartale wskazują, że nadal dla klientów liczą się samochody, których wizerunek jest starannie wykreowany. Wzrost sprzedaży wykazują firmy, które systematycznie wydają pieniądze na reklamę i promocje z udziałem znanych osób, gdyż buduje to zaufanie do marki. Z tego powodu, w ocenie Drzewieckiego, wprowadzenie znanego europejskiego producenta do fabryki Daewoo-FSO na Żeraniu powinno przynieść wzrost popytu na produkowane tam samochody, nawet jeśli będą to stare modele.

Pośrednio potwierdził to Jan Weinfurt z czeskiego oddziału TV International, przedstawiając statystyki sprzedaży aut w Czechach. W tym roku nawet Daewoo odczuwa tam wzrost popytu, ale oferuje głównie małe auta miejskie, czyli matizy i tico. Weinfurt przyznał, że z wyjątkiem Skody, która produkuje auta Volkswagena, nie liczą się już na rynku rdzennie czeskie produkty, jak Tatra, Liaz czy motocykle CZ. W 2001 r. Skoda sprzedała 80 tys. aut, o 2,25 proc. więcej niż rok wcześniej, zaś łącznie w Czechach kupiono 143,3 tys. samochodów (wzrost o 2,3 proc.)

Exit mobile version