– Program NTL-u będzie nadawany tak jak dotychczas. Będziemy się mu z uwagą, jako właściciele przyglądać, a jeśli zajdą jakieś zmiany, to z pewnością będą one pozytywne dla widza – mówi tygodnikowi Tomasz Berezowski.
– Nie boimy się zmian, żadnych rewolucji nie będzie, choć NTL stanie się teraz jednym z elementów grupy TVN – tłumaczy „Gazecie Radomszczańskiej” Daniel Łuszczyn, długoletni dziennikarz NTL-u. – Zachowamy swoją nazwę i lokalny charakter, ale zmieni się na przykład oprawa graficzna. Te zmiany będą widoczne w marcu, gdy ruszy wiosenna ramówka TVN-u – dodaje.
Gazeta przypomina, że na początku września TVN podpisał umowę z radomszczańską Niezależną Telewizją Lokalną i od tej pory na tym paśmie zastąpił on telewizję TV4. – Dzięki temu zasięg naszej telewizji powiększył się o 250 tysięcy widzów – mówi tygodnikowi Tomasz Berezowski z biura TVN.