– Większość filmów wyemitowanych od 1 maja w Polsacie jest przerywana nieprawidłowo. – powiedział Rzeczpospolitej Stanisław Celmer, dyrektor Departamentu Reklamy w Biurze KRRiTV. Do nadawcy zostanie wysłane pismo wzywające go do natychmiastowego dostosowania się do przepisów. Nadawcy komercyjny uzyskali w zamian możliwość emisji reklam podczas programów dokumentalnych i publicystycznych, jeśli trwają ponad pół godziny.
– KRRiT nie może zmieniać przepisów ustawy dla Polsatu. Obowiązują wszystkich. Skoro jeden nadawca może się dostosować, przyznanie innemu ulgi byłby nieuczciwe. A TV 4 jakoś potrafiła się dostosować do ograniczeń. – dodał Celmer, odpierając tłumaczenie Polsatu, który dopatruje się braku wakacji ustawowych przy wprowadzaniu zmian i tłumaczy wcześniej wynegocjowanymi umowami reklamowymi.
Piotr Tyborowicz, wiceprezes biura reklamy TVN twierdzi, że nowa ustawa ograniczy o około 9 proc. zasoby reklamowe stacji. W przypadku TVN Siedem może dojść nawet do spadku rzędu 20 proc. Wprowadzone zostały nowe regulacja reklamowe, które na pewno zostaną pozytywnie przyjęte przez widzów. Nie wiadomo jednak ile one mają wspólnego z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Za zachodnią granicą zawsze nadawano dużą ilość reklam, również w trakcie filmów.