– Kręcąc zdjęcia, mieliśmy ochronę „Damisu” – wyjaśniła Super Expressowi Małgorzata Pietkiewicz z TVN, która przygotowując serial, poznała doskonale panujące prawa i pracujących tam ludzi.
– Ochrona była, by nam nic złego się nie stało, a faktycznie – byśmy nie pokazywali tego, czego tu być nie powinno. Wódy, papierosów, płyt. Bawiliśmy się więc z nimi w kotka i myszkę.- dodała Pietkiewicz.
W pierwszym odcinku zobaczymy między innymi Białorusinkę Wiktorię, która sprzedaje rosyjskojęzyczne książki, płyty i filmy. Oferowane przez nią towary są dość oryginalne. TVN nakręcił 17 półgodzinnych odcinków. Praca nad programem trwała około rok. Przez pierwsze 6 miesięcy prowadzono „rozpoznanie terenu”. Później rozpoczęły się zdjęcia.