Jak napisał „Super Express”, w niedzielę w programie wystąpił Pan Maciej, ps. Ebo, który zachęcał dzieci do założenia własnego pamiętnika w Internecie. Na przykładzie swoich notatek pokazywał, jak robić zapiski w sieci oraz, jak mogą je komentować inni internauci. Adres jego strony był widoczny na ekranie telewizyjnym dostatecznie długo, by nawet małe dziecko go zapamiętało – twierdzi gazeta. Według niej strona „Ebo” zawiera obsceniczne treści homoseksualne, między innymi opisy erotycznych przygód autora, seksankietę. Pamiętnik pełen jest też wulgaryzmów.
Cytowana przez dziennik pracownica redakcji programów dla dzieci i młodzieży w TVP Barbara Karwat zapewnia, że nie wiedziała, co zawiera strona pana Macieja. Tłumaczy, że osobę tę redaktorom TVP zarekomendowali znajomi. Gazeta zaznacza, że sam „Ebo” po niespełna godzinie od wyemitowania „Teleranka” zabezpieczył swoją stronę hasłem i ostrzeżeniem, że zawiera ona treści tylko dla dorosłych.
Zarówno szef KRRiT, jak i rzecznik praw dziecka Paweł Jaros poprosili prezesa TVP o wyjaśnienie sprawy.
We wniosku do prokuratury Braun podkreślił, że audycja została nadana między godziną 6 a 23, gdy „zakazane jest rozpowszechnianie audycji lub innych przekazów, które ze względu na zawarte w nich treści lub ich formę mogą zagrażać fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi niepełnoletnich”.
Niedzielny incydent zbulwersował także parlamentarzystów. – Jeśli podczas „Teleranka” rzeczywiście reklamowano internetowy pamiętnik homoseksualisty, to konsekwencje tego powinni ponieść autorzy audycji – twierdzi szefowa Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Anna Bańkowska.
Również Mirosława Kątna, przewodnicząca Sejmowej Podkomisji ds. Dzieci i Młodzieży uważa, że reklamowanie internetowego pamiętnika homoseksualisty było ewidentnym złamaniem praw dziecka. – Odpowiedzialny człowiek, niezależnie od swoich preferencji seksualnych, takich rzeczy robić nie powinien – oceniła posłanka SLD.
– Osoby, które nadzorowały niedzielny „Teleranek”, dostały nagany z wpisem do akt – poinformował rzecznik TVP Janusz Cieliszak.