Rozmowy z TVP3 zakończyły się fiaskiem, ponieważ nadawca nie zgodził się na podpisanie kontraktu jedynie z sześcioma klubami. TVP3 nie wykluczyło podpisania kontraktu za rok. Rozgrywki ekstraligi rozpoczną się 28 marca. Z negocjacji wycofał się również sponsor generalny.
-Od kilku miesięcy w czteroosobowym zespole prezesów ekstraligi szukaliśmy telewizji, która byłaby zainteresowana pokazywaniem meczów ekstraligi. Wybraliśmy najlepszą naszym zdaniem ofertę TVP 3 i omawialiśmy już końcowe szczegóły kontraktu. 10 lutego Włókniarz przyznał, że prowadzi rozmowy z Polsatem i zażądał określenia terminu zakończenia naszych negocjacji. Wszyscy, także prezes Maślanka, dali nam czas do 20 lutego. Tymczasem 18 lutego Włókniarz poinformował o podpisaniu umowy z Polsatem – poinformował Robert Smoleń, wiceprzewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
-To było zupełnie inaczej. 10 lutego na posiedzeniu poinformowano nagle o możliwości umowy z TVP 3. Powiedziałem, że mam już uzgodniony kontrakt z Polsatem, ale w tej sytuacji zorientuje się, czy mogę się jeszcze z niego wycofać. Nie zobowiązywałem się, że do 20 lutego nie będę podpisywał kontraktu i są na to świadkowie. Po rozmowach ze sponsorami okazało się, że nalegają na porozumienie z Polsatem, o czym pismem z 16 lutego poinformowałem GKSŻ. – powiedział prezes Maślanka, stanowczo odrzucając oskarżenia.