popełnioną w czasie transmitowanego na żywo prezydenckiego wystąpienia.
Gdy Bush przemawiał w Nowym Orleanie podczas obchodów rocznicy uderzenia huraganu Katrina, przez blisko półtorej minuty słychać było rozmowę prezenterki CNN Kyry Phillips z koleżanką. Phillips mówiła między innymi o swoim mężu i jego siostrze. Szwagierkę nazwała „świruską”, męża chwaliła.
W pewnej chwili ich konwersację przerwał trzeci kobiecy głos, który nakazywał Phillips wyłączenie mikrofonu. Po tym rozmowa – prowadzona prawdopodobnie w łazience – urwała się. Stacja CNN wyemitowała oświadczenie, w którym przepraszała za „usterki dźwiękowe”.