– Miał to być hit TP SA i sposób na powstrzymanie ucieczki klientów do sieci komórkowych oraz konkurentów w sieci przewodowej. Abonament 115 zł miesięcznie pozwalałby bez ograniczeń dzwonić lokalnie i międzymiastowo wewnątrz sieci TP SA przez cały tydzień. – pisze czwartkowa Gazeta Wyborcza
Jak donosi dziennik, pierwotnie TP SA chciała wprowadzić megaabonament 1 czerwca. Projekt oferty „Zawsze za darmo” spółka złożyła u prezesa URTiP-u do zatwierdzenia 25 kwietnia. Urząd zażądał jednak wyjaśnień i TP SA przesunęła termin wprowadzenia abonamentu na 15 czerwca.
URTiP oficjalnie nie komentuje swych decyzji. Podzielił jednak zastrzeżenia Tele2, które domagało się, by równolegle odpowiednik planu „TP zawsze za darmo” został wprowadzony do oferty hurtowej TP dla operatorów alternatywnych. – Przy stawkach, jakie obecnie płacimy TP SA, nie mamy szans na zaproponowanie podobnej oferty – tłumaczył Gazecie Wyborczej Karol Wieczorek, rzecznik Tele2.
– Rzeczniczka TP SA Barbara Górska powiedziała, że spółka nie wycofuje się z wprowadzenia nowego planu taryfowego i „będzie dążyć do tego, by w ramach obowiązującego prawa doprowadzić do jego wdrożenia”. – donosi dziennik