Każdy chciał zapalić świeczkę. Jak głosi tradycja – kto w tę magiczną noc rozpali ogień zapewni sobie szczęście w miłości na cały najbliższy rok.
– To naprawdę robiło ogromne wrażenie – mówi Jarosław Paszkowski, dyrektor programowy radia WAWa – wokół płonącego serca zebrały się prawdziwe tłumy. Mamy nadzieję, że tradycji stanie się zadość i nasi słuchacze odnajdą swoje przeznaczenie”.
Wszyscy, którzy przyszli świętować razem z nami mogli porozmawiać z gwiazdami porannego programu radia WAWa – Robertem Kilenem, DeDektywem Inwektywem oraz innymi pracownikami radia. Rozdane zostało setki koszulek, płyt i innych gadżetów radia WAWa.
– Mamy nadzieję, że rozpalając nasze światełka zapoczątkowaliśmy nową tradycję – mówi Robert Kilen, gospodarz porannego programu radia WAWa – Dziękujemy wszystkim za przybycie i wspólne tworzenie największego płonącego serca. Do zobaczenia za rok. – czytamy w komunikacie prasowym Radia Wawa.