Skromna stacja o zasięgu lokalnym – takie były początki rozgłośni założonej w Toruniu przez o. Tadeusza Rydzyka. Radio szybko zwiększyło swój zasięg, stając się dla wielu słuchaczy niemal wyrocznią tego, co mają myśleć o otaczającym ich świecie.
Spore kontrowersje budzi sam twórca stacji, którego wypowiedzi bywają nierzadko skrajne i niezgodne z opiniami głoszonymi przez Episkopat Polski, a nawet przez samego papieża. Część słuchaczy gotowa jest nawet siłą nawracać przeciwników Radia Maryja.
Przez kilka lat stacja o. Rydzyka nadawała poprzez satelitę bez odpowiedniej koncesji z KRRiT, co nie pociągnęło za sobą żadnych kar finansowych, jak miałoby to miejsce w wypadku stacji komercyjnych. Od niedawna Radio Maryja uzyskało status radia społecznego.
Poprzez nadajnik na Uralu, sygnał stacji można odbierać na falach krótkich na terenach byłego ZSRR. Stacji słuchać można także w największych skupiskach polonijnych w USA. Według zapowiedzi szefa stacji, zasięg – obejmujący obecnie 100 stacji nadawczych – będzie cały czas poszerzany. Niewykluczone, że stacja pojawi się naziemnie w Ameryce Południowej.