Wiceminister wyjaśnił, że ustały zakłócenia częstotliwości radiowych wykorzystywanych przez lotnictwo i moc nadajnika Radia Maryja wróciła do normy.
Zdaniem Antoniego Macierewicza „fakty wskazują na patologię w funkcjonowaniu polskiego systemu mediów”. Sobecka oczekiwała natomiast zadośćuczynienia za zmniejszenie mocy nadajnika.
– Moc nadajnika Radia Maryja, przy jego lokalizacji na kominie Elektrociepłowni w Kawęczynie, została zachowana i ta sama moc 1000 W z iglicy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie została utrzymana – Wytłumaczył Hałka.
W zeszłym tygodniu Gazeta Wyborcza poinformowała, że na częstotliwościach zarezerwowanych dla lotnictwa słychać audycję Radia Maryja.
– Podjęto wspólne działania służb technicznych URTiP i służb technicznych Radia Maryja. W ich wyniku doprowadzono do zgodności parametrów nadawania z tymi, które były ustalone wcześniej. Po stwierdzeniu, że zjawisko zakłóceń ustało, zostały przywrócone poprzednie warunki nadawania – 1000 W mocy nadawania- powiedział wiceminister.