Zapewne Andrzej Lepper nawiązał do wywiadu w Życiu Warszawy, gdzie poruszona została kwestia Adolfa Hitlera. Projekt nowelizacji prawa prasowego autorstwa Samoobrony zakłada, że sądu będą miały siedem dni na rozpatrzenie spraw o przestępstwa, jakimi jest opublikowanie materiału prasowego. Przedstawiciele Samoobrony tłumaczą, że nie chodzi o ograniczenie prawa prasowego a zabezpieczenie się przed nadużywaniem wolności przez media.
– Z podobnym szybkim trybem mamy do czynienia w przypadku kampanii przedwyborczej i być może należy się nad tym zastanowić. Niepokoi mnie natomiast to, że Samoobrona domaga się takiego prawa praktycznie tylko dla polityków – powiedział Gazecie Wyborczej Andrzej Krajewski, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy (CMWP).
Liga Polskich Rodzin chce z kolei bronić interesów prasy lokalnej. Posłowie LPR domagają się zakazu prowadzenia przez jednego wydawcę i podmioty z nim związane dwóch dzienników na tym samym obszarze lub obszarze po części się pokrywającym. Liga martwi się inwestycjami niemieckich firm w polską prasę.
31 marca posłowie z komisji kultury i środków przekazu powołali podkomisję, która ma zająć się projektem LPR.