Portal Gazeta.pl, powołując się na IAR donosi, że „Fakt” pisząc o aferze pedofilskiej, której bohaterem miał być ówczesny szef wydawnictwa „Przegląd Koniński” Krzysztof D., pomylił się i zamiast jego podobizny opublikował zdjęcie redaktora naczelnego konińskiego pisma Stanisława Piguły.
Axel Springer Polska, wydawca „Faktu”, w specjalnym komunikacie oświadcza, że pierwsze ustalenia wskazują na to, że sąd nie powiadomił redaktora naczelnego „Fakt” ani wydawnictwa o wpłynięciu pozwu i dalszym procesie sądowym. – Dlatego w ocenie Axel Springer Polska postępowanie sądowe w tej sprawie było wadliwe i odbyło się z naruszeniem prawa do obrony. Kancelaria prawna reprezentująca redaktora naczelnego i wydawnictwo podjęła już stosowne działania mające na celu wstrzymanie wykonania wyroku i wyjaśnienie sprawy – czytamy w informacji wydanej we wtorek popołudniu.
Wydawca dziennika wyjaśnia, że natychmiast po stwierdzeniu pomyłki w październiku ubiegłego roku gazeta przeprosiła Stanisława Pigułę, zamieszczając stosowną publikację na łamach gazety. Przypomina także, że koncern Axel Springer do tej pory nie dysponował żadnymi informacjami o toczącym się w tej sprawie procesie.