Euro 2016 zawładnęło sercami wszystkich Polaków. Ale okazuje się, że zgrany zespół potrzebny jest nie tylko na boisku piłkarskim, ale również… w biznesie e-commerce.
W duchu sportowej rywalizacji i gry o jak najwyższą pozycję, Grupa KWANKO analizuje jak powinni działać zawodnicy e-biznesu na konkretnych pozycjach.
Zwycięska drużyna w biznesie e-commerce jak każda piłkarska, potrzebuje w polu zarówno graczy środkowych, rozgrywających, jak również asystujących. Jak to wszystko przetłumaczyć na język biznesu?
Angażuj w środku boiska
Piłkarze na pozycjach środkowych przede wszystkim angażują w grę. Z kolei na polu
e-commerce, zawodnikami są influencerzy, portale, blogi, ale również formaty display. Jak zaangażować inaczej niż konkurencja? Przede wszystkim poprzez oryginalne
i efektowne projekty graficzne oraz ekskluzywną ofertę!
Rozgrywaj i zaprezentuj produkty
Podobnie jak na boisku, tak i w biznesie potrzebni są również gracze rozgrywający. To oni wzbudzają na boisku największe zainteresowanie i to do nich w e-biznesie należy zaprezentowanie produktów i ofert. Reklama natywna i emailing mogą tak rozegrać całą grę, aby wyróżnić ofertę poprzez nieinwazyjne reklamy, interesujący content i dobry User Experience.
Asysta czyli agregator zakupowy
Utwierdzenie w decyzji zakupowej zapewniają zawodnicy asystujący, którymi w e-commerce są agregatory zakupowe, a więc wszelkie porównywarki cenowe i kluby lojalnościowe. W tym wypadku, wyróżnienie się na tle innych powinno się odbywać poprzez zoptymalizowanie swoich product feedów. To tak jak na boisku, gdy zwycięska bramka pada właśnie po doskonałej asyście i idealnym przyjęciu.
Strzelecki as
W większości przypadków, to na strzelców bramek spływa największa chwała.
W e-biznesie strzelcami są ci, którzy zapewniają sprzedaż. Tylko dzięki spersonalizowanym ofertom i graczom, którymi w tym przypadku są remarketing oraz promocje, dojdzie do zmiany osób porzucających koszyki w klientów, czyli do zyskania upragnionego zwycięstwa. Jednak warto pamiętać, że to cała drużyna zapewnia sobie wygraną w meczu, czyli tak bardzo upragnioną w e-commerce konwersję.
