Polscy naukowcy z Politechniki Warszawskiej dokonali przełomowego odkrycia w dziedzinie zabezpieczeń danych.
Dr inż. Krzysztof Gołofit i dr hab. inż. Piotr Z. Wieczorek stworzyli nowy rodzaj generatora kluczy kryptograficznych, który jest nie tylko bardziej bezpieczny, ale również prostszy i tańszy w zastosowaniu, nawet w najbardziej wymagających warunkach. Ich wynalazek został objęty patentem europejskim.
Unikalność tego rozwiązania polega na wykorzystaniu teorii chaosu, a konkretnie efektu motyla, w technologii PUF (physically unclonable functions). Efekt motyla odnosi się do zjawiska, w którym drobne zmiany mogą prowadzić do nieprzewidywalnych i złożonych konsekwencji. PUF to z kolei unikalne cechy fizyczne urządzeń elektronicznych, które nie dają się sklonować, co czyni je doskonałym narzędziem do potwierdzania autentyczności.
Dzięki zastosowaniu efektu motyla, liczba możliwych kombinacji generowanych kluczy jest tak ogromna, że nie ma potrzeby stosowania skomplikowanych i kosztownych metod zabezpieczania haseł. Oznacza to, że uzyskanie bardzo bezpiecznych kluczy kryptograficznych stało się możliwe przy jednoczesnym obniżeniu kosztów i uproszczeniu procesu wdrożenia.
Nowy generator kluczy kryptograficznych znajdzie zastosowanie zarówno w zaawansowanych systemach szyfrowania, uwierzytelniania czy podpisywania dokumentów cyfrowych, jak i w powszechnie używanych urządzeniach, takich jak te składające się na Internet Rzeczy (IoT). Może być z powodzeniem wykorzystywany w różnych komponentach urządzeń, od najmniejszych chipów, przez bardziej zaawansowane układy programowalne, aż po elementy dyskretne składające się z podstawowych komponentów elektronicznych.
Politechnika Warszawska uzyskała europejski patent o jednolitym skutku prawnym, co oznacza, że wynalazek jest chroniony automatycznie na terenie 17 państw członkowskich UE. Taki jednolity system patentowy upraszcza procedury, oszczędzając czas i pieniądze, ponieważ wystarczy przejść przez jeden proces patentowy, by zabezpieczyć wynalazek w wielu krajach jednocześnie. Dzięki temu innowacja ma większe szanse na szybkie wejście na rynek europejski.