Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas
Growth hacking? Tak, poproszę! growth hacking paluch Growth hacking? Tak, poproszę! growth hacking paluch

Growth hacking? Tak, poproszę!

Growth hacking coraz częściej zastępuje tradycyjną reklamę, stając się jedną z częściej wykorzystywanych technik marketingowych. Jaki jest tego sekret?

Czy możliwy jest sukces, który odchodzi tradycyjnych form reklamowych, a przy okazji wciąż pozostaje zabójczo skutecznym narzędziem zdobywania nowych użytkowników i klientów? Oczywiście! Odpowiedzią jest growth hacking. Jest to technika, której sukces zawdzięczają takie marki, jak Twitter, Facebook, Dropbox czy YouTube. Czy chcesz się dowiedzieć, na czym ona polega?

Jądro growth hacking
Sednem growth hackingu jest ściągnięcie nowych klientów lub użytkowników na stronę internetową danej usługi. Bardzo często wykorzystywane są do tego innowacyjne, niekonwencjonalne, a zarazem tańsze rozwiązania – np. użycie mediów społecznościowych lub marketingu wirusowego, co oznacza wygenerowanie takiej sytuacji, w której to sami klienci będą między sobą rozpowszechniać informacje o produkcie i zachęcać do korzystania z danej usługi. Celem growth hackingu jest osiągnięcie najwyższej możliwej sprzedaży. Sprawdza się on także w budowaniu odpowiedniego zasięgu oddziaływania kampanii.

Neil Patel, uznawany za eksperta w środowisku growth hackingu określił tę technikę, w następujących słowach: „Biorąc pod uwagę znaczenie słowa „hack”, skrót growth hacking można zdefiniować jako skrót (przyspieszenie) wobec tradycyjnych technik marketingowych”. Technika ta zakłada jednoczenie wykorzystanie luk pojawiających się w poszczególnych systemach informatycznych.

Zapraszamy Ciebie na konferencję

HEALTH & BEAUTY DIGITAL & MARKETING TRENDS 2025

Marketingsummit.eu

16 KWIETNIA 2025 | Hotel RENAISSANCE - WARSZAWA


II Edycja konferencji dla liderów branży beauty & health!

🔹 AI i nowe technologie – jak zmieniają reguły gry w marketingu beauty?
🔹 e-Commerce 3.0 – personalizacja, która naprawdę sprzedaje!
🔹 Nowe pokolenia, nowe wyzwania – jak mówić do Gen Z i Alpha, żeby słuchali?
🔹 TikTok i influencer marketing – od viralowych hitów do realnych konwersji!
🔹 ESG czy greenwashing? Jak tworzyć autentyczne strategie zrównoważonego rozwoju?
🔹 Jak stworzyć społeczność wokół marki i budować lojalność klientów w digitalu?
🔹 Retail przyszłości – co musi się zmienić, aby sprzedaż stacjonarna przetrwała?


📅 Program i prelegenci - Marketingsummit.eu
🎟️ Bilety - Marketingsummit.eu
🎤 Zostań prelegentem - Marketingsummit.eu

Reklama

Growth hacker
Celem growth hackera jest skuteczne dotarcie do poszczególnych klientów. Musi on łączyć w sobie kompetencje dobrego specjalisty od IT ze zdolnościami i zmysłem marketingowca. Do obowiązków growth hackera należy badanie zachowań grup docelowych, regularne przeprowadzanie niezbędnych testów i optymalizacja czynności w obrębie kanałów cyfrowych.

Jak stwierdza Andy Jones, jeden z prekursorów growth hackingu z Palo Alto:- „Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, co dzieje się za kulisami serwisów Facebook czy Twitter. Tymczasem, sukces obu firm opiera się na ustaleniu na podstawie interdyscyplinarnych eksperymentów, jakimi działaniami można skłonić użytkowników do podjęcia działań kluczowych dla firm”.

Jeden cel
Celem jest przyciągnięcie jak największej liczby nowych klientów do swojej usługi, przy jednoczesnej rezygnacji z tradycyjnych, przestarzałych reklamowych form. Drugim ważnym zadaniem pozostaje dbanie o to, by starzy klienci nie odwrócili się od danej marki. Mimo to, wszystkie działania growth hackerów mają ten sam priorytet: maksymalny wzrost. Jak w każdym marketingu, chciałoby się powiedzieć… Tu jednak jest nieco inaczej.

Fundamentem growth hackingu są użytkownicy. Wszystko polega na wykorzystywaniu pragnień i słabości osób korzystających z danej usługi. Wymaga to ciągłej analizy i obserwacji prawidłowości w zachowaniach odbiorcy. Chodzi o odkrycie pewnej tendencji i przełożenie jej na wyniki wzrostu.
Przykładem działania growth hackingowego może być Twitterowa obserwacja, z której wynikał, że im więcej osób dany użytkownik obserwuje, tym częściej powraca na Twittera. Badania wykazały, że minimalną pożądaną liczbą jest ośmiu użytkowników. Od tego momentu, Twitter sam sugeruje, ile osób dany użytkownik powinien obserwować.

I co dalej?
Rozziew między tradycyjnymi technikami marketingowymi a growth hackingiem rośnie. Dlatego właśnie ten rodzaj promocji określony został zupełnie innym mianem. Growth hacker to haker wzrostu. Nie wydaje on milionów na reklamę, lecz przekonuje klientów do swojego produktu lub usługi. Cierpliwie sprawdza, jak zachowują się użytkownicy danych usług, na tej podstawie przyciąga do siebie kolejnych zainteresowanych i nigdy nie dopuszcza do tego, by ktokolwiek zrezygnował z jego przedsięwzięcia.
Cry growth hacking wyprze całkowicie tradycyjną reklamę z rynku? Pewnie nie. Nie zmienia to jednak faktu, że narzędzia growth hackerów stają się coraz powszechniej używane.

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post
Zbliża się wielka bankowa fuzja Bank miasto

Zbliża się wielka bankowa fuzja

Next Post
Wybierz viral! Najciekawsze kampanie viralowe Kampanie babba

Wybierz viral! Najciekawsze kampanie viralowe





Reklama