Jacek Olechowski, wiceprezes DougFaberFamily, partner w Grupie Mothership
Wydarzenie roku
Oczywiście muszę jako wydarzenie roku wskazać odejście Marka Żołędziowskiego z Saatchi & Saatchi. To najbardziej jaskrawa z wielu zmian kadrowych w agencjach. Fala remiksów ma szanse przynieść nową jakość.
Niespodzianka roku
Dzienniki ogólnopolskie. Od wielu lat przyzwyczajeni byliśmy do prymatu Gazety Wyborczej, tymczasem obecnie mają do wyboru 3-4 silne dzienniki ogólnopolskie które z powodzeniem konkurują o czytelników.
Rozczarowanie roku
Konkurenci TVN. Debiuty Telewizji Puls, TVP Info oraz TV Biznes pokazały jak trudno jest pokonać Grupę ITI na ich własnym polu. Zarówno jako widzowie jak i uczestnicy rynku powinniśmy kibicować, aby ta walka stała się bardziej wyrównana.
Christian Lainer, chief executive officer TBWAGroup Poland, regional director TBWACEE
Wydarzenie roku
Media i polityka. Nacisk byłych władz RP na Polsat i w konsekwencji rezygnacja Tomasza Lisa.
Niespodzianka roku
Agencje reklamowe. Odejście Marka Żołędziowskiego z Saatchi & Saatchi.
Rozczarowanie roku
Festiwale reklamowe. Kolejny rok bez sukcesów na festiwalach międzynarodowych.
Rafał Janek, business consultancy director Universal McCann
Wydarzenie roku
Przetargi operatorów komórkowych na obsługę budżetów mediowych, seria programów rozrywkowych wprowadzonych przez stacje jako odpowiedź na "Taniec z gwiazdami" ("Gwiazdy tańczą na lodzie", "Jak oni śpiewają", "Przebojowa noc"), wysyp nowych, wąsko profilowanych tytułów prasowych oraz wymiana tytułów pomiędzy Axel Springer a Marquardem.
Niespodzianka roku
Wzrost udziałów Polsatu w oglądalności i silna pozycja TVN24.
Rozczarowanie roku
Wejście na rynek Play, słabe wyniki sprzedaży Polska The Times oraz dotychczas słaby wynik TV Puls. Stacje telewizyjne nie znalazły sposobu na rozładowanie tłoku reklamowego. Wykorzystanie dostępnego czasu reklamowego wynosiło ok. 100 proc. a większość czasu reklamowego zostało sprzedane z cennika a nie pakietów. Rozczarowaniem roku jest również utrzymanie wojny na gadżety pomiędzy tytułami prasowymi.
Rafał Betlejewski, dyrektor kreatywny agencji Koledzy Strategia&Kreacja
Wydarzenie roku
Debiut Play. Początkek niezwykle zaskakujący. Świetnie logo, fajna wizualizacja, kampania niezrozumiała. Ale przegryzło się. Kampanie coraz lepsze, coraz bardziej zrozumiałe. Play pokazuje, że można stworzyć bardzo szeroką komunikację a jednocześnie utrzymać ją w bardzo nowoczesnych ramach dizajnerskich I komunikacyjnych. Niewątpliwie stworzyli swój świat I jeśli dziś miałbym 20 lat, kupiłbym sobie Playa. Coraz lepiej to wygląda na tle słabnącego Heyah. Martwi mnie trochę, czy chłopaki z Play utrzymają wysoki poziom: ostatnio słyszałem, że Play ma ofertę dla firm, co może świadczyć o pierwszych próbach, by pójść "na kasę". Jakoś Play z pracą ni jak się nie kojarzy.
Niespodzianka roku
Ostatnia kampania Crunchips. Można spaść z krzesła. Super! Szczególnie, jak się pamięta mechanika leżącego pod samochodem i jego świetnych teksańskich przyjaciół, którzy odwiedzali go z czipsami.
Rozczarowanie roku
Reklamy Plus GSM o chorym ojcu i o dziecku, które podzieliło się krówką. Chryste! Pomyślałby kto, że po filmach z kabaretem Mumio, Plus ma otwartą drogę do zjednoczenia pod swoim szyldem wszystkich Polaków lubiących się uśmiechnąć (a tych jest znacznie więcej, niżby się wydawało) jak to kiedyś zrobił legendarny kabaret Tey Laskowika i Smolenia. Ale ci nie. Musieli pójśc w łzawe emocje, bojąc się, że roześmiany konsument po prostu nie będzie ich traktował poważnie. Wiadomo: jak ktoś się w Polsce śmieje, to pewnie głupi. Mądry klęczy, modli się i biczuje.
Dodatkowo nowe kampanie Lecha. Widać jaki rezultat daje połączenie ciężkiej ręki i lekkiego hasła – atak helikopterów na Kapsztad koniecznie w piątkowe popołudnie. Szkoda.
Magdalena Czaja, dyrektor zarządzający San Markos
Wydarzenie roku
Kampania społeczna "Zmień kraj, idź na wybory" – pierwsza kampania społeczna, której skutki były tak szybko widoczne. Mam nadzieję, że dzięki takim inicjatywom powiedzenie, że "Polacy to wspaniały naród, ale beznadziejne społeczeństwo" odejdzie w zapomnienie.
Niespodzianka roku
W branży reklamowej sporym zaskoczeniem było odejście Marka Żołędziowskiego z Saatchi&Saatchi. Udało mu się stworzyć jedną z najmocniejszych agencji reklamowych, nie tylko w Polsce, więc nie dziwią mnie rozważania na temat jego przyszłości. Nowe przedsięwzięcie wydaje się być… skazane na sukces.
Rozczarowanie roku
Bez wątpienia kampania parlamentarna. Żadnych wyróżników, same ataki. Gdybyśmy w branży reklamowali w podobny sposób produkty – szybko byśmy się skończyli. W jej efekcie zanosiło się na niską frekwencję – całe szczęście, że ruszyła kampania "Zmień kraj, idź na wybory".
Marek Gargała, dyrektor zarządzający Publicis
Wydarzenie roku
Wybory parlamentarne – to był najbardziej emocjonujący "spektakl medialny", który zaangażował – w realu, nie w mediach – rekordowo dużą część społeczeństwa.
Niespodzianka roku
Nie jestem pewien czy coś szczególnego mnie zaskoczyło. Może właśnie to, że w świecie szeroko pojętej komunikacji marketingowej nie stało się nic na co powiedziałbym: "Wow" (chyba, że jestem nieuważnym obserwatorem).
Rozczarowanie roku
Rozczarowujące a zarazem irytujące jest to, co dzieje się z polityką informacyjną TVP – chyba nawet pod koniec lat ’80 nie było tak…
Norbert Wawro, dyrektor kreatywny S4
Wydarzenie roku
Pojawienie się w życiu publicznym polityka, zmyśliciela i dobroczyńcy w jednym, czyli Ędwarda Ąckiego. Nareszcie doczekaliśmy sie kogoś kto ma wystarczającą charyzmę, tupet i ten szczególny rodzaj wdzięku aby wprowadzać w zażeniowanie tych, którzy dotąd w zażenowanie sami wprowadzali. Podobno Ędward Ącki i Szymon Majewski to jedna osoba. Ja jakoś nie bardzo mogę w to uwierzyć. Redaktor Majewski jest chyba wyższy.
Niespodzianka roku
Największa kampania społeczna – kampania wyborcza. Spodziewałem się wermachtów, trzecich bliźniaków, taśm, sensacyjnych powiązań biznesowo-polityczno-kościelno-służbowych, a tu nic. Nuda. I właśnie ta nuda generująca tak niezwykłą jak na Nasze warunki frekwencje wyborczą daje jasno do zrozumienia: "Róbmy nudne i nijakie kampanie bo działają".
Rozczarowanie roku
Długo zastanawiałem się co było dla mnie największym rozczarowaniem roku. Szukałem w pamięci przegrzanych albo odgrzewanych kampanii, niespełnionych rozbuchanych oczekiwań, zawiedzionej ludności. I nic, pustka. Aż nagle wszystko stało się jasne, gdy kilka biurek dalej zadzwonił telefon – iPhone.
Przemysław Wojak, managing partner, dyrektor kreatywny TequilaPolska
Wydarzenie roku
Film "Evolution" dla marki Dove zdobywa Grand Prix w Cannes. Branża reklamowa głosuje na projekt, który dezawuuje reklamę. Według reklamowego jury w Cannes król jest nagi. To znak czasów – coraz bardziej wydedukowani marketingowo konsumenci chcą dać się uwieść reklamie, będąc świadomi faktu, że reklama ich uwodzi…
Niespodzianka roku
"Co z Polską" T. Lisa w internecie. Projekt przeprowadzony wspólnie z Agorą pokazał jak wielką niezależność daje internet również w kontekście tworzenia i prowadzenia programów publicystycznych. A zatem – nie tylko blogi i video blogi, ale również regularna działalność dziennikarska może z powodzeniem zafunkcjonować w sposób niezależny. Poza tym, jestem pod wrażeniem szybkości działania.
Rozczarowanie roku
Największym rozczarowaniem roku jest jego brak, ale to tylko dobrze wróży naszej branży.
Paweł Kowalewski, prezes zarządu Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy (IAA)
Wydarzenie roku
Do kategorii wydarzenie roku zaliczyć mogę dynamiczne wejście na rynek telefonii komórkowej nowego operatora P4 z marką Play. Komunikacja brandu przebiega pod hasłem "Inna telefonia komórkowa" i to sprawdza – Play zaskakuje, angażuje i jest mocno kontrowersyjny. Marka wykorzystuje zarówno tradycyjne form reklamy, jak i wchodzi w interakcję z klientem dzięki prowadzeniu działań niestandardowych. Całościowo spójnie – tylko pogratulować.
Niespodzianka roku
Myślę, że niespodzianką roku było wyprowadzenie przez wydawnictwo Polskapresse gazety codziennej Polska, która łączy dzienniki regionalne i redakcję w Warszawie w jeden ogólnopolski dziennik. Od strony marketingowej interesującym zabiegiem było wsparcie się wartością zagranicznego tytułu The Times w kampanii reklamowej. Jednak na ile logo brytyjskiego The Times będzie w stanie zachęcić lokalnego czytelnika do zakupu gazety? Czekamy na wyniki!
Rozczarowanie roku
Kiedy na ulicach pojawili się ludzie ze smyczami bez psów, mieszkańcy wielu miast zaczęli się zastanawiać o co w tym wszystkim chodzi, kto za tym wszystkim stoi? Natomiast kiedy w telewizji emitowano reklamę pokazującą człowieka skazanego na krzesło elektryczne, któremu opowiada się żarty tuż przed egzekucją – to pojawiło się pytanie czy do śmierci można podchodzić zbyt lekko, na wesoło? Czy to właściwa płaszczyzna dla reklamy? Wspólnym mianownikiem dla inteligentnego honoru "niewidzialnych psów" i reklamy "krzesło" jest marka piwa Dog in the fog. Zabawny początek zamienił się na dyskusję nad etyką i granicą reklamy.
